WTA Acapulco: Azarenka wycofała się, Cibulkova bez straty gema w ćwierćfinale

Słowaczka Dominika Cibulkova bez gry awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA International w Acapulco, bo Białorusinka Wiktoria Azarenka mecz II rundy oddała walkowerem.

Starcie dwukrotnej mistrzyni Australian Open Wiktorii Azarenki z finalistką imprezy w Melbourne z 2014 roku Dominiką Cibulkovą (WTA 66) miało być szlagierem turnieju w Acapulco. Łączny bilans ich konfrontacji to 7-3 dla Białorusinki. W dwóch ostatnich meczach (Roland Garros 2012, Australian Open 2015) ze zwycięstwa cieszyła się Słowaczka. Jeszcze wcześniej miały się zmierzyć w Rzymie w 2012 roku, ale Azarenka oddała to spotkanie walkowerem. Także w Meksyku Białorusinka wycofała się (kontuzja lewego nadgarstka) i w ten sposób Cibulkova bez straty gema awansowała do ćwierćfinału, bo wcześniej rozbiła 6:0, 6:0 Hiszpankę Lourdes Dominguez.

Kolejną rywalką Słowaczki będzie Johanna Larsson (WTA 59), która pokonała 6:1, 6:7(2), 7:5 Shelby Rogers (WTA 108). W trzecim secie Amerykanka, która w ubiegłym tygodniu grała w finale w Rio de Janeiro, z 2:5 wyrównała na 5:5. Dwa kolejne gemy padły łupem Szwedki, która awansowała do drugiego ćwierćfinału w sezonie (po Hobart). W trwającym dwie godziny i 14 minut spotkaniu Larsson popełniła dziewięć podwójnych błędów, ale też zaserwowała tyle samo asów. Obroniła 10 z 16 break pointów, a sama wykorzystała dziewięć z 12 szans na przełamanie. W 2012 roku Cibulkova pokonała Szwedkę w I rundzie US Open 6:7(5), 6:2, 6:0 w ich jedynym do tej pory meczu.

Sloane Stephens (WTA 24) wygrała 6:4, 6:1 z Olgą Goworcową (WTA 89). Białorusinka popełniła cztery podwójne błędy i zdobyła tylko sześć z 20 punktów przy swoim drugim podaniu. Amerykanka wykorzystała sześć z 10 break pointów i awansowała do drugiego ćwierćfinału w sezonie. W styczniu zdobyła tytuł w Auckland. Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W 2013 roku Stephens zwyciężyła 0:6, 6:4, 6:4.

O półfinał Amerykanka zmierzy się z Naomi Osaką (WTA 114), która pokonała 6:3, 7:6(4) Marianę Duque (WTA 72). Japonka obroniła piłkę setową w 12. gemie drugiej partii i awansowała do pierwszego ćwierćfinału w karierze w głównym cyklu. W ciągu 97 minut wykorzystała cztery z sześciu break pointów i zdobyła 35 z 49 punktów przy swoim pierwszym podaniu. 18-latka z Osaki z dobrej strony pokazała się w tegorocznym Australian Open. Jako kwalifikantka doszła do III rundy, odprawiając po drodze Elinę Switolinę.

Półfinalistka Australian Open 2016 Johanna Konta (WTA 26) przegrała 6:4, 2:6, 5:7 z Mirjaną Lucić-Baroni (WTA 68). Brytyjka zaserwowała pięć asów i wykorzystała sześć z 12 break pointów, ale sama własne podanie oddała aż osiem razy. 24-latka z Eastbourne w opałach była już w poprzedniej rundzie. W trzecim secie meczu z Anett Kontaveit przegrywała 0:3 ze stratą dwóch przełamań. Tym razem ponownie goniła w decydującej partii, z 1:5 wyrównała na 5:5 po obronie dwóch meczboli. W 11. gemie zmarnowała trzy break pointy, a w 12. oddała podanie do zera. Lucić-Baroni awansowała do pierwszego ćwierćfinału w sezonie.

Kolejną rywalką Chorwatki będzie Christina McHale (WTA 64), która pokonała 3:6, 6:3, 6:2 Dankę Kovinić (WTA 46). W trwającym dwie godziny i 16 minut spotkaniu było 10 przełamań, z czego sześć na korzyść Amerykanki. Lucić-Baroni wygrała dwa z trzech wcześniejszych meczów z McHale w głównym cyklu.

Anastazja Pawluczenkowa (WTA 25) rozbiła 6:2, 6:1 Julię Glushko (WTA 147). W ciągu 63 minut Rosjanka posłała trzy asy i zdobyła 24 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Izraelka popełniła pięć podwójnych błędów. 24-latka z Moskwy osiągnęła trzeci ćwierćfinał w sezonie (po Brisbane i Sankt Petersburgu).

Kolejną rywalką Pawluczenkowej będzie Yanina Wickmayer (WTA 52), która pokonała 3:6, 6:3, 6:3 Monikę Puig (WTA 58) po dwóch godzinach i 18 minutach walki. Belgijka wróciła ze stanu 3:6, 1:3 i awansowała do pierwszego ćwierćfinału w głównym cyklu od września 2015 roku (Kanton). Wickmayer wygrała dwa z trzech wcześniejszych meczów z Pawluczenkową. Wszystkie ich konfrontacje były trzysetowe.

Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 24 lutego

II runda gry pojedynczej:

Sloane Stephens (USA, 2) - Olga Goworcowa (Białoruś) 6:4, 6:1
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 3) - Julia Glushko (Izrael, Q) 6:2, 6:1
Johanna Larsson (Szwecja, 6) - Shelby Rogers (USA) 6:1, 6:7(2), 7:5
Yanina Wickmayer (Belgia, 8) - Monica Puig (Portoryko) 3:6, 6:3, 6:3
Dominika Cibulkova (Słowacja) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) walkower
Mirjana Lucić-Baroni (Chorwacja) - Johanna Konta (Wielka Brytania, 4) 4:6, 6:2, 7:5
Christina McHale (USA) - Danka Kovinić (Czarnogóra, 7) 3:6, 6:3, 6:2
Naomi Osaka (Japonia, WC) - Mariana Duque (Kolumbia) 6:3, 7:6(5)

Zobacz wideo: Kamil Majchrzak drugą rakietą Polski. "Kiedyś musi być ten pierwszy raz" 

{"id":"","title":""}

Komentarze (3)
avatar
Sharapov
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
azarenka zaczyna mnie irytowac 
Seb Glamour
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Domi po tytuł. 
avatar
RadwańskaKerber
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Serio Vyjka? I ty chcesz wrócić ma szczyt? Pierwsza trochę lepsza zawodniczka i uciekasz... Oj Aza Aza nie poznaje Cie