W ubiegłym tygodniu Alicja Rosolska i Naomi Broady zdecydowały się na wspólny występ w grze podwójnej turnieju WTA Challenger w San Antonio. Polka i Brytyjka przegrały jednak już w meczu otwarcia.
W Miami 30-latka wystartowała z zupełnie inną partnerką, mieszkającą w Stuttgarcie Laurą Siegemund. W meczu otwarcia Polka i Niemka spotkały się z Gabrielą Dabrowski i Ludmiłą Kiczenok.
W pierwszym secie tylko Dabrowski i Kieczenok miały problemy przy własnym podaniu. Kanadyjka i Ukrainka obroniły dwa break pointy w premierowym gemie, jednak w trzecim i piątym zostały przełamane. Rosolska i Siegemud triumfowały 6:1 po 30 minutach.
Druga partia była zdecydowanie bardziej wyrównana, bowiem aż do stanu 4:4 nie doszło do ani jednej straty serwisu. Wówczas w dziewiątym gemie Polka i Niemka uzyskały cenne przełamanie, jednak nie zdołały zakończyć meczu, marnując po drodze meczbola. Od stanu 5:5 Rosolska i Siegemund wygrały jednak dwa kolejne gemy i awansowały do II rundy deblowych zmagań w Miami.
Kolejnymi rywalkami Polki i Niemki będą albo Olga Sawczuk i Kateryna Bondarenko, albo Caroline Garcia i Kristina Mladenović, rozstawione z numerem szóstym.
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,844 mln dolaró
wpiątek, 25 marca
I runda gry podwójnej:
Alicja Rosolska (Polska) / Laura Siegemund (Niemcy) - Gabriela Dabrowski (Kanada) / Ludmiła Kiczenok (Ukraina) 6:2, 7:5