Francuz wszedł do głównej drabinki międzynarodowych mistrzostw Włoch, gdyż z turnieju wycofał się jego rodak Jo-Wilfried Tsonga. W II rundzie okazał się lepszy od Ernestsa Gulbisa, natomiast w 1/8 finału niespodziewanie zwyciężył rozstawionego z "dziewiątką" Davida Ferrera.
Piątkowym przeciwnikiem Lucasa Pouille'a miał być Juan Monaco. Argentyńczyk nie wyszedł jednak na kort z powodu kontuzji lewego biodra i w ten sposób reprezentant Trójkolorowych awansował do półfinału rzymskich zawodów.
Pouille to pierwszy lucky loser w historii międzynarodowych mistrzostw Włoch, który dotarł do 1/2 finału. W turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000 wydarzyło się to po raz drugi, ponieważ w 2004 roku, w imprezie rozgrywanej w Toronto, awans do tej fazy uzyskał Szwed Thomas Johansson.
ZOBACZ WIDEO Andżelika Kerber: To najlepszy rok w mojej karierze (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
22-letni Pouille dzięki dobrej grze w Rzymie może liczyć na rozstawienie w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Francuz powinien bowiem zanotować awans z zajmowanej obecnie 52. pozycji w okolice 31. miejsca.
Sobotnim przeciwnikiem Pouille'a będzie Brytyjczyk Andy Murray, który pokonał Belga Davida Goffina 6:1, 7:5. Jeśli Francuz zwycięży, to zostanie pierwszym tenisistą, który jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji zakwalifikuje się do finału turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,749 mln euro
piątek, 13 maja
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Lucas Pouille (Francja, LL) - Juan Monaco (Argentyna) walkower