Challenger Surbiton: deszcz nie ocalił Michała Przysiężnego

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Michał Przysiężny
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Michał Przysiężny

Michał Przysiężny na I rundzie zakończył zmagania w turnieju ATP Challenger Tour na kortach trawiastych w brytyjskim Surbiton. We wtorek Polak przegrał z Niemcem Tobiasem Kamke 3:6, 3:6.

Niemiec po raz drugi zmierzył się z Polakiem na zawodowych kortach. W 2010 roku "Ołówek" pokonał tenisistę z Hamburga 6:3, 6:4 w półfinale halowego challengera na kortach twardych w Kazaniu, gdzie następnie sięgnął po tytuł.

W Surbiton górą był jednak Tobias Kamke, który losy każdego seta rozstrzygnął na swoją korzyść w końcowej fazie. W partii otwarcia Michał Przysiężny stracił serwis w ósmym gemie. Z kolei w drugiej odsłonie przegrał od stanu 3:2 cztery kolejne gemy.

Polaka nie uratowały nawet opady deszczu, jakie nawiedziły Surbiton w przerwie między pierwszym a drugim setem. Po 70 minutach 32-letni głogowianin przegrał ostatecznie 3:6, 3:6 i zakończył występ w turnieju.

Przysiężny za udział w AEGON Surbiton Trophy otrzyma trzy punkty do rankingu ATP, za udane przejście eliminacji.

AEGON Surbiton Trophy, Surbiton (Wielka Brytania)
ATP Challenger Tour, kort trawiasty, pula nagród 42,5 tys. euro
wtorek, 7 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Tobias Kamke (Niemcy, SE) - Michał Przysiężny (Polska, Q) 6:3, 6:3

ZOBACZ WIDEO Soft tenis, czyli Polak też potrafi (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
avatar
Wracający Juan
7.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może by tak na debla postawic? Fyrstenberg-Przysiężny to mogłaby byc ciekawa para deblowa. 
avatar
Kike
7.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
obym się jeszcze mylił ale wydaje się, że to już nic z tego nie będzie...