W niedzielę decydujące spotkanie zawodów Mercedes Cup zostało z powodu opadów deszczu przerwane przy stanie 6:6 i 3-2 dla faworyta gospodarzy. Po wznowieniu, na jednym z bocznych kortów, ponieważ główna arena nie była odpowiednio przygotowana, Philipp Kohlschreiber szybko zdobył cztery punkty z rzędu i zapisał na swoje konto partię otwarcia.
Niemiec znakomicie skończył pierwszego seta, ale fatalnie zaczął drugiego. Dominic Thiem przełamał jego serwis już w premierowym gemie i do końca utrzymał przewagę. Problemy w tej części pojedynku miał tyko w 10. gemie, kiedy Kohlschreiber wypracował dwa break pointy. Na nic się jednak zdały jego efektowne skróty, ponieważ tenisista z Lichtenwörth znakomicie trafiał serwisem i w końcu wykorzystał trzeciego setbola.
Decydującą partię także lepiej rozpoczął 22-letni Austriak. Rozstawiony z "trójką" zawodnik już w pierwszym gemie miał dwa break pointy, ale wówczas jego rywal potrafił jeszcze zagrać świetnego woleja czy posłać doskonałe podanie. W trzecim gemie Thiem dopiął jednak swego. Kohlschreiber prowadził 40-15, lecz przegrał cztery kolejne piłki. W kluczowym momencie 32-letni Niemiec popełnił błąd przy siatce.
ZOBACZ WIDEO Soft tenis, czyli Polak też potrafi (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Przewaga przełamania w zupełności wystarczyła Thiemowi do odniesienia zwycięstwa, choć w 10. gemie musiał ratować się przed utratą serwisu winnerem z forhendu oraz bekhendowym slajsem. Po 131 minutach triumfował ostatecznie 6:7(2), 6:4, 6:4, popisując się przy meczbolu kapitalnym wolejem. Zrewanżował się tym samym Kohlschreiberowi za porażkę doznaną sześć tygodni temu w finale imprezy w Monachium, gdzie panowie zagrali na kortach ziemnych. Całe zawody Mercedes Cup wygrał po obronie dwóch meczboli, które w półfinale zmarnował utytułowany Roger Federer.
Thiem odniósł już 45. zwycięstwo w tegorocznym głównym cyklu, przez co wyprzedził pod tym względem nawet najlepszego obecnie na świecie Novaka Djokovicia. Austriak sięgnął po siódme trofeum rangi ATP World Tour, ale pierwsze na kortach trawiastych. W 2016 roku siódmy aktualnie singlista globu wygrał już turnieje w Buenos Aires, Acapulco, Nicei oraz Stuttgarcie. Teraz, podobnie jak Kohlschreiber (bilans finałów: 7-8), pojedzie grać na trawnikach w Halle.
Mercedes Cup, Stuttgart (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 606,5 tys. euro
niedziela-poniedziałek, 12-13 czerwca
finał gry pojedynczej:
Dominic Thiem (Austria, 3) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 7) 6:7(2), 6:4, 6:4
Będę nadal trzymać za Ciebie, oby tak dalej;)