WTA Birmingham: Carla Suarez górą w batalii z Eliną Switoliną, krecz Belindy Bencić

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Hiszpanka Carla Suarez pokonała 7:5, 4:6, 7:5 Ukrainkę Elinę Switolinę i awansowała do II rundy turnieju WTA Premier rozgrywanego na kortach trawiastych w Birmingham.

Mecz Carli Suarez (WTA 15) z Eliną Switoliną (WTA 18) był jednym z kilku przerwanych we wtorek przez deszcz. W środę tenisistki wróciły na kort przy stanie 1:0 dla Hiszpanki w III secie. Ostatecznie 27-latka z Barcelony zwyciężyła 7:5, 4:6, 7:5 po dwóch godzinach i 31 minutach walki. W trzecim secie wróciła ze stanu 3:5. W całym meczu cztery razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała pięć z 11 break pointów. Suarez wyrównała na 2-2 bilans meczów ze Switoliną.

Daria Gawriłowa (WTA 50) pokonała 4:6, 6:2, 6:3 Naomi Broady (WTA 84). Brytyjka zaserwowała 12 asów, ale cztery razy oddała własne podanie i pożegnała się z turniejem. O ćwierćfinał Australijka zmierzy się z broniącą tytułu Andżeliką Kerber, z którą ma bilans meczów 0-4.

Belinda Bencić (WTA 8) przegrywała z Iriną-Camelią Begu (WTA 26) 4:6, 3:4 i skreczowała. - Poślizgnęłam się w pierwszym secie i doznałam kontuzji uda. Starałam się grać dalej, ale niestety nie byłam w stanie dokończyć meczu - powiedziała Szwajcarka. - To nie jest idealne rozwiązanie, ale zdrowie w dłuższym okresie to absolutny priorytet, więc musiałam wykonać ten sensowny krok - dodała ósma rakieta globu.

ZOBACZ WIDEO Fabiański zastąpi Szczęsnego? "Jest gotowy" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Dwukrotna ćwierćfinalistka Wimbledonu Tamira Paszek (WTA 119) pokonała 4:6, 6:4, 6:4 Tarę Moore (WTA 230). Austriaczka wróciła ze stanu 4:6, 0:2. W trwającym dwie godziny i 35 minut spotkaniu Brytyjka popełniła osiem podwójnych błędów, z czego pięć w trzecim secie. O ćwierćfinał Paszek zagra z Madison Keys, której urwała trzy gemy w II rundzie Australian Open 2013.

Christina McHale (WTA 68) wygrała 5:7, 6:4, 6:3 z Kateriną Siniakovą (WTA 101). W trwającym dwie godziny i 33 minuty spotkaniu było 14 przełamań, z czego osiem na korzyść Amerykanki. O ćwierćfinał 24-latka z Teaneck zmierzy się ze swoją rodaczką Coco Vandeweghe, pogromczynią Agnieszki Radwańskiej.

Deszcz ponownie zakłócił program gier. Nie udało się jeszcze rozegrać dwóch meczów I rundy. Pojedynek Karoliny Woźniackiej z Yaniną Wickmayer został przerwany przy stanie 3:2 dla Dunki, a Johanna Konta i Misaki Doi w ogóle nie wyszły na kort. Zwyciężczynie tych konfrontacji w czwartek zaprezentują się dwa razy, o ile pozwoli pogoda, bo zmierzą się ze sobą o ćwierćfinał.

Aegon Classic Birmingham, Birmingham (Wielka Brytania) WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 846 tys. dolarów wtorek-środa, 14-15 czerwca I runda gry pojedynczej

:

Carla Suarez (Hiszpania, 6) - Elina Switolina (Ukraina) 7:5, 4:6, 7:5 Irina-Camelia Begu (Rumunia) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 4) 6:4, 4:3 i krecz Daria Gawriłowa (Australia) - Naomi Broady (Wielka Brytania, WC) 4:6, 6:2, 6:3 Christina McHale (USA, Q) - Katerina Siniakova (Czechy, Q) 5:7, 6:4, 6:3 Tamira Paszek (Austria, Q) - Tara Moore (Wielka Brytania, WC) 4:6, 6:4, 6:4 Karolina Woźniacka (Dania) - Yanina Wickmayer (Belgia) 3:2 *do dokończenia

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
Seb Glamour
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Belinda idzie chyba na jakiś rekord z tymi kreczami.....  
crushme
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Beli to ma pecha no...:/ jak na złość..... a dopiero co wróciła po kontuzji. Cóż...za to Daria:) Nie....nie cóż.... to jest po prostu okrutne że na jej drodze stają kolejne urazy.... :/