ITF Warszawa: nie będzie polskiego finału. Porażka Grzegorza Panfila, zwycięstwo Marcina Gawrona

Nie będzie polskiego finału w turnieju ITF rozgrywanym na kortach ziemnych klubu tenisowego WTS Orzeł w Warszawie. W piątek porażki w półfinale doznał Grzegorz Panfil, a zwycięstwo odniósł Marcin Gawron.

Marcin Gawron awansował do finału warszawskich zawodów, jeszcze zanim nad stolicą przeszła burza z deszczem. 28-letni tenisista z Nowego Sącza po 100 minutach pewnie pokonał Włocha Antonio Massarę 6:4, 6:0 i w sobotę powalczy o 10. trofeum na zawodowych kortach, ale pierwsze od 2012 roku.

Znacznie więcej czasu spędził na korcie Grzegorz Panfil. Zabrzanin i Peter Nagy opuścili plac gry przy stanie 1-1 w setach, gdyż pogoda w Warszawie pogorszyła się. Po wznowieniu Polak odrobił stratę przełamania, ale w kluczowym momencie nie utrzymał serwisu w 10. gemie i przegrał ostatecznie z 24-letnim Węgrem 5:7, 6:2, 4:6.

Nagy stanie w sobotę przed szansą na wygranie drugiego singlowego mistrzostwa w karierze. Z Gawronem zmierzy się po raz pierwszy na światowych kortach. Ich pojedynek rozpocznie się w sobotę o godz. 13:00.

Gawron na pewno nie wyjedzie z Warszawy z pustymi rękami, bowiem wspólnie z Panfilem wygrał turniej debla. W piątkowym finale nasi reprezentanci pokonali rosyjski duet Aleksander Igoszyn i Aleksander Żurbin 6:4, 6:3. Dla Gawrona to 18. trofeum w grze podwójnej na zawodowych kortach, zaś dla Panfila 23. mistrzostwo.

BGŻ BNP Paribas - Q Village Konstancin, Warszawa (Polska)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 10 tys. dolarów

GRA POJEDYNCZA

finał gry pojedynczej:

sobota, 18 czerwca

Peter Nagy (Węgry, 4) - Marcin Gawron (Polska)

półfinał gry pojedynczej:

piątek, 17 czerwca

Peter Nagy (Węgry, 4) - Grzegorz Panfil (Polska) 7:5, 2:6, 6:4
Marcin Gawron (Polska) - Antonio Massara (Włochy) 6:4, 6:0

GRA PODWÓJNA

finał gry podwójnej:

piątek, 17 czerwca

Marcin Gawron (Polska) / Grzegorz Panfil (Polska) - Aleksander Igoszyn (Rosja) / Aleksander Żurbin (Rosja) 6:4, 6:3

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Maciej Żurawski analizuje grę Arkadiusza Milika. "Nie strzelasz, to pojawia się krytyka"

Komentarze (0)