Marin Cilić: Ani przez moment nie czułem się gorszy od Federera

Marin Cilić był o krok od sprawienia dużej niespodzianki. W ćwierćfinale Wimbledonu Chorwat prowadził z Rogerem Federerem 2-0 w setach, a w czwartej partii miał piłki meczowe, lecz ostatecznie przegrał 7:6(4), 6:4, 3:6, 6:7(9), 3:6.

- Pierwszy raz przegrałem mecz, w którym prowadziłem 2-0 w setach. Oczywiście nie jestem szczęśliwy z tego powodu, ale muszę również powiedzieć, że ani przez moment nie czułem się gorszy od Federera - mówił po środowym meczu Marin Cilić, cytowany przez dziennik "Vecernji List".

Chorwat był o jeden punkt od pokonania Rogera Federera. W czwartej partii miał trzy piłki meczowe, lecz żadnej nie wykorzystał. - Może powinienem wtedy być bardziej agresywny - zastanawiał się.

Decydujący cios Federer zadał w ósmym gemie piątego seta, gdy przełamał podanie rywala. - Jestem rozczarowany swoim poziomem w piątej partii, choć w gemie, w którym Federer mnie przełamał, nie grałem źle. Muszę przyznać, że on świetnie returnował. Większość jego piłek leciała nisko nad taśmą. Posłał także wiele znakomitych minięć - ocenił Cilić.

Mimo porażki, 27-latek nie zamierza się załamywać. - Nie pierwszy raz pokazałem, że stać mnie na wyrównaną walkę z najlepszymi. Przede mną długie lato. Do końca sezonu pozostało jeszcze wiele turniejów. Uważam, że jeśli będę grał tak, jak w środę z Federerem, to stać mnie na pokonanie każdego.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jakub Rzeźniczak o słabej formie Legii Warszawa w sparingach. "Mamy swoje problemy"

Komentarze (5)
avatar
Allez
12.07.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Znow durne pomowieni pod adresem Federera.
Znow Marlowe alias once sam sobie polajkowal, zeby zdobyc pozor spolecznej alceptacji swoich bredni.
To chore 
AkL
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie, przesądziło kilka piłek, nie więcej. Wprawdzie h2h jest 1:6, ale jasne, Marin nigdy nie mógł się czuć gorszy. Po prostu to sześć razy było "tych kilka piłek, które zaważyły". 
fanka Sereny
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie był.Jakby Marina tak totalnie wspierała publiczność, mecz zakończony został by w trzech setach-:) 
avatar
Marlowe
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cilić nie może powiedzieć tego wprost do pupilka dziennikarzy, że Federer się dopinguje. Wszyscy widzieliśmy,że niemożliwym jest, aby po 3.5 godzinach gry serwował 35 latek po 210km, ruszał się Czytaj całość