US Open: Karolina Pliskova w finale. Serena Williams strącona z tronu!

PAP/EPA / JUSTIN LANE
PAP/EPA / JUSTIN LANE

Serena Williams przegrała 2:6, 6:7(5) z Karoliną Pliskovą i nie awansowała do finału wielkoszlemowego US Open rozgrywanego na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku. W poniedziałek Amerykanka straci prowadzenie w rankingu na rzecz Andżeliki Kerber.

Karolina Pliskova wcześniej nigdy nie grała w IV rundzie wielkoszlemowego turnieju. W drodze do półfinału US Open wyeliminowała m.in. Venus Williams po obronie piłki meczowej. W walce o finał rywalką 24-letniej Czeszki była Serena Williams, jeszcze liderka rankingu, ale tylko do końca tygodnia. Amerykanka przegrała 2:6, 6:7(5) i została strącona z tronu. W poniedziałek numerem jeden na świecie zostanie Andżelika Kerber. Williams spędziła na czele rankingu 186 tygodni z rzędu (wyrównany rekord Steffi Graf).

Williams od początku miała problem z odnalezieniem pierwszego serwisu, co wykorzystała Pliskova zagrywając kilka świetnych returnów. W trzecim gemie Amerykanka oddała podanie wyrzucając bekhend. Wolejem forhendowym Czeszka uzyskała break pointa na 4:1, ale liderka rankingu obroniła się wygrywającym serwisem. W szóstym gemie mieszkająca w Monte Carlo 24-latka popełniła dwa podwójne błędy, ale też posłała asa oraz wygrywający serwis i utrzymała podanie. Cztery pomyłki kosztowały Williams kolejną stratę serwisu, na dodatek do zera. Kontrą bekhendową po krosie Pliskova wypracowała sobie dwie piłki setowe. Wynik I seta na 6:2 ustaliła wygrywającym serwisem.

W gemie otwarcia II seta Williams wpakowała w siatkę dwa forhendy i Pliskova miała break pointa. Czeszka zmarnowała szansę wyrzucając return. W czwartym gemie popełniła dwa podwójne błędy, ale wróciła z 15-30, na koniec serwując asa. Niesamowita kontra forhendowa dała jej przełamanie na 3:2. Po chwili oddała podanie do zera robiąc trzy błędy, w tym podwójny. Fantastyczną pracą w defensywie (odegrane dwa smecze rywalki) Pliskova uzyskała break pointa na 4:3, ale roztrwoniła go psując forhend. Kolejne gemy zdecydowanie padły łupem serwujących.

Tie breaka Williams rozpoczęła od wyrzucenia bekhendu. Po chwili Pliskova posłała wygrywający serwis, a po prostym błędzie z returnu rywalki prowadziła 3-0. Przegrała jednak trzy kolejne punkty. Przy 3-2 popełniła podwójny błąd. Fantastyczna kombinacja obronnego loba i bekhendu po linii pozwoliła Williams wyjść na 4-3. Po chwili Amerykanka zrobiła podwójny błąd, a przy 5-4 przestrzeliła forhend. Pliskova świetnie odegrała ostry return rywalki, a po bekhendowej pomyłce reprezentantki gospodarzy uzyskała piłkę meczową. Spotkanie zakończył drugi w tie breaku podwójny błąd Williams.

Serena Williams w pięciu meczach dwa razy straciła własne podanie (w ćwierćfinale z Simoną Halep) i zaserwowała 60 asów. Karolinie Pliskovej udało się przełamać ją trzy razy. To mówi wszystko o stanie serwisu Amerykanki w półfinale. Posłała pięć asów i popełniła sześć podwójnych błędów. Pliskova również nie serwowała najlepiej, ale dobrze funkcjonowały jej uderzenia z głębi kortu, szybkie i głębokie, ostre po krosie i po linii. Williams była stale pod presję i nie podołała wyzwaniu. Była zdeterminowana, aby to spotkanie wygrać i nie dać się pozbawić fotela liderki. Była jednak zbyt nerwowa i chaotyczna, aby odeprzeć atak nie mającej nic do stracenia Pliskovej. Czeszka do tego wykazała się większym cwaniactwem. Kilka razy slajsem i skrótem dodatkowo zbiła z tropu Williams.

Statystyki meczu Serena Williams - Karolina Pliskova
Statystyki meczu Serena Williams - Karolina Pliskova

W trwającym 85 minut meczu Pliskova zaserwowała siedem asów i popełniła siedem podwójnych błędów. Czeszce naliczono 19 kończących uderzeń i 25 niewymuszonych błędów. Williams miała 20 piłek wygranych bezpośrednio i 31 pomyłek. Pliskova miała słabszy drugi serwis niż jej utytułowana rywalka, ale za to przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 31 z 37 punktów (84 proc.), podczas gdy Amerykanka 23 z 35 (67 proc.).

Pliskova została ósmą tenisistką, która pokonała obie siostry Williams w jednym turnieju i czwartą, która dokonała tego w wielkoszlemowej imprezie. Czeszka dołączyła do Martiny Hingis (Australian Open 2001), Justine Henin (US Open 2007), Kim Clijsters (US Open 2009). Pliskova to pierwsza czeska finalistka nowojorskiej lewy Wielkiego Szlema od czasu Heleny Sukovej (1993).

Było to drugie spotkanie obu tenisistek. W 2014 roku w Stanfordzie Williams zwyciężyła 7:5, 6:2. Amerykanka w tym roku nie zdobędzie 23. wielkoszlemowego tytułu, co pozwoliłoby jej zostać samodzielną rekordzistką Ery Otwartej. Podobnie jak ona, 22 triumfy w najważniejszych turniejach święciła także Steffi Graf. Rekordzistką wszech czasów, z 24 tytułami, jest Margaret Smith Court.

W sobotnim finale rywalką Pliskovej będzie Andżelika Kerber. W poniedziałek Czeszka zostanie szóstą albo piątą rakietą świata. Do tej pory najwyżej była klasyfikowana na siódmej pozycji, w sierpniu ubiegłego roku.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu kobiet 18,162 mln dolarów
czwartek, 8 września

półfinał gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 10) - Serena Williams (USA, 1) 6:2, 7:6(5)

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (97)
avatar
Pao
9.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielkie brawa dla Karoliny, niestety nie oglądałem tego meczu na żywo bo spałem, widziałem cały w powtórce. Mimo tego że Serenie dolegała ta noga (widać było po tym jak się poruszała, po reakcj Czytaj całość
margota
9.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Właściwie to z chęcią bym zobaczyła wygrana Pliskowej :))
Podoba mi się ta zawodniczka, która z uporem idzie prosto do celu :)) 
...tadeushek...
9.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pliskowa nie serwowała najlepiej?7 asów z w meczu z Sereną... panie redaktorze :) 
avatar
Trzygrosz54
9.09.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Wtrącę się to tematu Agi.....Przyrównałbym sytuację A.R.do niejakiego Ferrera....Oboje biegają zawzięcie po korcie,obojgu brakuje "fizyki" i niewielu daje im szanse na wygranie "czegoś ze Szlem Czytaj całość
avatar
Sharapov
9.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oby Pliskova wygrała z Kerber i sięgnęła po triumf, Kerberka niech nie będzie taka zachłanna Australian Open jej starczy, ten rok mam nadzieje do konca będzie rokiem nowych mistrzyń szlemów syr Czytaj całość