WTA Tokio: Magda Linette i Alicja Rosolska nie zagrały. Porażki najwyżej rozstawionych

PAP/EPA / WARREN TODA
PAP/EPA / WARREN TODA

Z powodu opadów deszczu na środę przełożono pojedynek I rundy turnieju WTA International w Tokio pomiędzy Magdą Linette a Eriką Semą. Na kort nie wyszły także Alicja Rosolska i partnerująca jej Nao Hibino.

Pierwotnie pojedynek Magda Linette - Erika Sema miał zostać rozegrany jako czwarty w kolejności od godz. 4:00 naszego czasu na głównej arenie. W wyniku fatalnej pogody plany skorygowano, a kiedy Polka i Japonka pojawiły się już na korcie numer 3 i zaczęły rozgrzewać, w Tokio znów zaczął podać deszcz.

Organizatorzy zdecydowali, że Linette i Sema zmierzą się ze sobą dopiero w środę, w drugim spotkaniu na korcie numer 3 po godz. 4:00. W tym samym dniu, o godz. 4:00 na korcie 8, do rywalizacji w grze deblowej przystąpią Alicja Rosolska i Nao Hibino oraz Arina Rodionowa i Olga Sawczuk.

Część meczów I rundy singla przeniesiono do słynnej Ariake Coliseum, w której tenisistki będą grać w przyszłym tygodniu w ramach turnieju WTA Premier. Sensacyjnej porażki 5:7, 3:6 z Białorusinką Alaksandrą Sasnowicz doznała faworytka gospodarzy i najwyżej rozstawiona Misaki Doi. Przegrała również zeszłoroczna mistrzyni Yanina Wickmayer. Oznaczona "dwójką" tenisistka uległa 1:6, 6:7(7) Viktoriji Golubić, ale trudno to uznać za niespodziankę, wszak Belgijka z trudem wyleczyła uraz pleców.

Pewne zwycięstwo odniosła we wtorek Johanna Larsson. Rozstawiona z "czwórką" Szwedka nie dała żadnych szans Niemce Sabinie Lisickiej, którą pokonała 6:3, 6:2. Żadnych problemów z awansem do 1/8 finału nie miała Katerina Siniakova. Czeszka zwyciężyła niemiecką "szczęśliwą przegraną" z eliminacji, Antonię Lottner, 6:1, 6:4. W ostatnim meczu dnia w hali Ariake Coliseum Koreanka Su Jeong Jang pokonała Chinkę Saisai Zheng 4:6, 6:3, 6:3.

Japan Women's Open Tennis, Tokio (Japonia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 13 września

I runda gry pojedynczej:

Johanna Larsson (Szwecja, 4) - Sabina Lisicka (Niemcy) 6:3, 6:2
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) - Misaki Doi (Japonia, 1) 7:5, 6:3
Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Yanina Wickmayer (Belgia, 2) 6:1, 7:6(7)
Katerina Siniakova (Czechy) - Antonia Lottner (Niemcy, LL) 6:1, 6:4
Su Jeong Jang (Korea Południowa, Q) - Saisai Zheng (Chiny) 4:6, 6:3, 6:3

ZOBACZ WIDEO: Życzliwość ważniejsza niż język. Oto wsparcie paraolimpijczyków w Rio (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (6)
avatar
Włókniarz
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
widze ze tu kilku chlopakow kuma dobrze te rozgrywki,wszystkiego najlepszego,Sultanie Tobie tez 
avatar
Kike
13.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak jak myślałem to Golubic lepsza od Wickmayer i to ona czeka na Linette.
Bardzo mi się podoba ta Szwajcarka, dobra technicznie i kondycja po prostu z żelaza, tenisistka na Top 30.