W drodze do finału Agnieszka Radwańska w pięciu meczach nie straciła seta. Największe problemy miała w półfinale, gdy wróciła z 3:5 i pokonała 7:6(3), 6:3 Elinę Switolinę. - Cały mecz był bardzo wyrównany. Przede wszystkim jestem bardzo szczęśliwa, że w pierwszym secie odrobiłam straty. Bez wątpienia była to bardzo ważna część spotkania, ponieważ wtedy zaczęłam grać lepiej - powiedziała Polka po zwycięstwie nad Ukrainką.
- Bardzo się cieszę, ze po raz trzeci awansowałam do finału w Pekinie. Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego rezultatu, dlatego w niedzielę zamierzam cieszyć się meczem i pokazać trochę dobrego tenisa - dodała najlepsza polska tenisistka. W 2009 roku krakowianka w decydującym meczu China Open przegrała ze Swietłaną Kuzniecową. Dwa lata później wywalczyła tytuł po zwycięstwie nad Andreą Petković. Po sobotniej wygranej ze Switoliną bilans meczów Radwańskiej w Pekinie to 25-7.
W niedzielnym finale (początek o godz. 10:30 czasu polskiego) Radwańska zagra z Johanną Kontą. Brytyjka w drodze do największego finału w karierze straciła dwa sety, w III rundzie z Karoliną Pliskovą i w półfinale z Madison Keys. Po zwycięstwie nad Amerykanką zapewniła sobie awans do Top 10 rankingu oraz na ósme miejsce na liście kwalifikacyjnej do Masters (Road to Singapore), w której uwzględniane są tylko wyniki z 2016 roku. Oznacza to, że Konta na dobre włączyła się do walki o kwalifikację do Mistrzostw WTA, które w dniach 23-30 października.
W najbliższy poniedziałek Konta zostanie pierwszą od 32 lat, a w sumie czwartą Brytyjką w Top 10 rankingu. Dołączy do Virginii Wade, Sue Barker i Jo Durie. - To dla mnie coś wyjątkowego. Bardzo chciałabym przedłużyć zwycięską passę w Pekinie, dlatego jestem bardzo zaszczycona, że w niedzielę zagram w finale - powiedziała 25-latka z Eastbourne.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak o swoim stylu. "Czy poprawiam fryzurę w przerwie? Nie mogę odpowiedzieć"
Konta w ciągu kilkunastu miesięcy zrobiła niebywały postęp. Wszystko zaczęło się podczas gry na trawie w ubiegłym roku. Doszła do ćwierćfinałów w Nottingham i Eastbourne. W czerwcu była klasyfikowana na 146. miejscu, a do końca sezonu weszła do Top 50. Po wygraniu dwóch turniejów ITF w Kanadzie (Grandby i Vancouver) doszła do IV rundy US Open oraz do ćwierćfinału w Wuhanie. W imprezach tych pokonała Garbine Muguruzę i Simonę Halep.
Rok 2016 to przełamywanie przez Kontę kolejnych barier. W Australian Open doszła do półfinału. Później była w ćwierćfinale w Miami. Do czerwca, czyli do okresu gry na trawie, była już w czołowej "20" rankingu. W Eastbourne wyeliminowała Petrę Kvitovą i dopiero w walce o finał przegrała z Karoliną Pliskovą. W lipcu w Stanfordzie zdobyła pierwszy tytuł w głównym cyklu. Następnie doszła do ćwierćfinałów w Montrealu i igrzysk olimpijskich. W US Open dotarła do IV rundy, a azjatycka końcówka sezon jest w jej wykonaniu piorunująca. W Wuhanie zanotowała ćwierćfinał, a w Pekinie awansowała do drugiego w karierze finału w głównym cyklu.
Konta przyszła na świat w Sydney 17 maja 1991 roku jako córka Gabora, hotelowego menadżera, i Gabrieli, dentystki. Jej rodzice poznali się w Australii, gdzie obydwoje wyemigrowali z Węgier. Jej dziadek Tamas Kertesz był piłkarzem i w latach 50. XX wieku zaliczył dwa epizodyczne występy w reprezentacji Węgier. Zagrał u boku legendarnego Ferenca Puskasa. Konta posiada trzy paszporty: australijski, węgierki i od 2012 roku brytyjski.
Konta dzieciństwo spędziła w Collaroy, na północnym przedmieściu Sydney, w stanie Nowa Południowa Walia. Treningi rozpoczęła jako ośmiolatka w ramach programu rozwijania zainteresowań pozaszkolnych. Gdy miała 14 lata była już w Akademii Sanchez Casal w Barcelonie, gdzie spędziła 15 miesięcy. W tym czasie jej rodzice przenieśli się do Anglii, do Eastbourne, gdzie osiedlili się na stałe. Brytyjka miała też okazję szlifować swoje umiejętności w Akademii Tenisowej IMG Nicka Bollettieriego, z której wywodzi się chociażby Maria Szarapowa.
W 2011 roku Konta zadebiutowała w głównym cyklu, a pięć lat później rywalizuje w największych turniejach. W obecnym sezonie odniosła sześć zwycięstw nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Pokonała Venus Williams (Australian Open), Robertę Vinci (Rzym), Swietłanę Kuzniecową (igrzyska olimpijskie), Carlę Suarez (Wuhan) oraz Karolinę Pliskovą i Madison Keys (Pekin). Największy atut Brytyjki to serwis, który ułatwia jej prowadzenie agresywnej gry z głębi kortu. Radwańska musi mieć się na baczności, bo Konta radzi sobie dobrze również przy siatce.
Będzie to drugie spotkanie obu tenisistek. W sierpniu w Cincinnati Brytyjka urwała Polce seta. Radwańska powalczy o 20. singlowy tytuł w głównym cyklu, czwarty w Chinach (Pekin 2011, Tiencin 2015, Shenzhen 2016). W niedzielę krakowianka będzie miała szansę na drugi triumf w Pekinie, a w sumie trzeci w imprezie rangi Premier Mandatory (Miami 2012). W kalendarzu WTA ważniejsze są tylko Australian Open, Roland Garros, Wimbledon, US Open i Mistrzostwa WTA. Krakowianka jest na ostatniej prostej do zapisania się w historii China Open. Od momentu, gdy jest to turniej rangi Premier Mandatory, czyli od 2009 roku, żadna zawodniczka nie wygrała go dwa razy.
China Open , Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,289 mln dolarów
niedziela, 9 października
finał:
National Tennis Stadium, od godz. 10:30 czasu polskiego
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) | bilans: 1-0 | Johanna Konta (Wielka Brytania, 11) |
---|---|---|
3 | ranking | 14 |
27 | wiek | 25 |
173/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 180/70 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Eastbourne |
Tomasz Wiktorowski | trener | Esteban Carril, Jose-Manuel Garcia |
sezon 2016 | ||
48-16 (48-16) | bilans roku (główny cykl) | 43-20 (43-20) |
tytuł w New Haven | najlepszy wynik | tytuł w Stanfordzie |
7-5 | tie breaki | 12-2 |
171 | asy | 267 |
2 144 350 | zarobki ($) | 1 530 042 |
kariera | ||
2005 | początek | 2008 |
2 (2012) | najwyżej w rankingu | 13 (2016) |
550-235 | bilans zawodowy | 275-169 |
19/7 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/0 |
23 922 063 | zarobki ($) | 2 371 989 |
Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Johanną Kontą (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2016 | Cincinnati | III runda | Radwańska | 6:7(1), 6:4, 6:0 |