Agnieszka Radwańska: Cieszę się, że utrzymałam poziom z China Open

PAP/EPA / KIYOSHI OTA
PAP/EPA / KIYOSHI OTA

Agnieszka Radwańska w godzinę zwyciężyła Niemkę Tatjanę Marię w I rundzie turnieju WTA International na kortach twardych w Tiencinie. Polska tenisistka nie ukrywa, że pragnie obronić wywalczone w zeszłym roku mistrzostwo.

- Przede wszystkim jestem bardzo szczęśliwa, że tak szybko wygrałam mecz. Dobrze jest otworzyć turniej zwycięstwem w dwóch setach i być w miarę wypoczętą na kolejny pojedynek - powiedziała Agnieszka Radwańska, która rozgromiła Tatjanę Marię 6:1, 6:2.

Najlepsza polska tenisistka przyjechała do Tiencinu prosto z Pekinu, gdzie sięgnęła po tytuł w zawodach rangi WTA Premier Mandatory. - Bardzo się cieszę, że utrzymałam poziom gry z turnieju China Open - przyznała "Isia".

Krakowianka gra w w imprezie Tianjin Open na pełnym luzie, bowiem nie musi się obawiać o występ w Mistrzostwach WTA tak, jak to miało miejsce w zeszłym roku. - W tym roku wygląda to dużo lepiej. Podczas turnieju w Pekinie zakwalifikowałam się do Masters, dlatego odczuwam też mniejszą presję. Ciągle jednak chcę wygrać te zawody - zakończyła Polka.

W czwartek, w drugim meczu od godz. 5:30 naszego czasu, rywalką Radwańskiej na korcie centralnym będzie w II rundzie Rosjanka Jewgienija Rodina. Polka jest najwyżej rozstawioną uczestniczką turnieju.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka: euforia była niesamowita, po meczu aż zgubiłem telefon [2/3]

Źródło artykułu: