Paula Kania, 240. tenisistka świata, mierzyła się w sobotę z Anastazją Gasanową w ramach I rundy eliminacji gry pojedynczej turnieju WTA Premier w Moskwie. 17-letnia Rosjanka otrzymała od organizatorów dziką kartę. Reprezentantka gospodarzy dopiero po raz pierwszy w karierze wystąpiła w kwalifikacjach turnieju głównego cyklu.
Pierwszego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęła Gasanowa, która objęła prowadzenie 4:1 z przewagą jednego przełamania i miała nawet okazję na 5:2. Rosjanka nie zdołała jednak dowieźć przewagi do końca partii i uległa naszej reprezentantce po tie breaku, marnując wcześniej setbola w dwunastym gemie.
W drugiej odsłonie Kania objęła prowadzenie 2:0, ale błyskawicznie straciła podanie. Obie tenisistki miały spore problemy z utrzymywaniem własnych serwisów, a losy partii rozstrzygnęły się dopiero w samej końcówce. Rosjanka przełamała Polkę w jedenastym gemie i po chwili triumfowała 7:5.
W decydującym secie to sosnowiczanka rozdawała karty na korcie. Po stracie zaledwie pięciu punktów odskoczyła na 5:0, a nieco później triumfowała 6:1. Obie spędziły na korcie dwie godziny i 15 minut.
Gasanowa popełniła w sobotę aż dziesięć podwójnych błędów. Kani przydarzyło się pięć takich pomyłek. Sosnowiczanka wygrała 98 ze 188 rozegranych punktów.
Rywalką Kani w II rundzie eliminacji będzie rozstawiona z numerem piątym Nicole Gibbs. Amerykanka doszła w tym sezonie m.in. do ćwierćfinału w Monterrey, IV rundy Indian Wells i III w Miami oraz pokonała Madison Keys. Aby awansować do głównej drabinki trzeba wygrać trzy spotkania z rzędu.
VTB Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 823,8 tys. dolarów
sobota, 15 października
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Paula Kania (Polska) - Anastazja Gasanowa (Rosja, WC) 7:6(3), 5:7, 6:1
ZOBACZ WIDEO Łukasz Fabiański: mam niedosyt, takie sytuacje są niewdzięczne dla bramkarza