Agnieszka Radwańska zainaugurowała sezon 2017 od spotkania z Ying-Ying Duan w ramach I rundy turnieju WTA International w Shenzhen. Polka miała sporo kłopotów z notowaną obecnie na 103. miejscu Chinką, która zmusiła ją do obrony aż trzech meczboli.
- Gdy gra się z kimś dopiero po raz pierwszy w karierze, często napotyka się na problemy - powiedziała Radwańska, która triumfowała 6:2, 6:7(4), 7:5. - Tak naprawdę nie wiedziałam, czego się po niej spodziewać. Gra bardzo dynamicznie i jest solidna zza linii końcowej. Serwis jej bardzo pomagał i nie miała nic do stracenia. Mecz był bardzo wyrównany.
Radwańska broni w Shenzhen 280 punktów za ubiegłoroczne zwycięstwo. Najwyżej rozstawiona tenisistka spotka się w II rundzie z Soraną Cirsteą.
- Nie zaprezentowałam się ze swojej najlepszej strony, ale jestem szczęśliwa ze zwycięstwa. W ważnych momentach wykonywałam naprawdę dobrą robotę. Właśnie to okazało się kluczowe tego dnia.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!
- Piłki meczowe były ważnym momentem tego pojedynku, ale warto również wspomnieć o tie breaku w drugim secie. Wróciłam ze stanu 1:4 w gemach, ale nie zagrałam wystarczająco dobrze w dodatkowej rozgrywce i wypuściłam okazję z rąk. Z tego powodu spędziłam jeszcze jedną dodatkową godzinę na korcie - dodała.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar 2017: prawie 9 tys. km w najtrudniejszych warunkach (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Grała też pierwszy raz z Radwańską.