Po raz pierwszy w historii zawodów Qatar ExxonMobil Open dwóch najlepszych tenisistów świata spotkało się w finale, dlatego w Dosze można było się spodziewać niemałych emocji. Andy Murray i Novak Djoković nie zawiedli. Stoczyli trwający dwie godziny i 54 minuty bój, w którym wicelider rankingu ATP odniósł trzysetowe zwycięstwo nad aktualnym numerem jeden.
Djoković doskonale zdaje sobie sprawę, że nie będzie mu łatwo obronić tytułów wywalczonych w pierwszej części sezonu 2016. Zredukował nawet liczbę startów, aby skupić się na występach w Melbourne, Indian Wells i Miami. Na początek roku wygrał turniej w katarskiej Dosze, gdzie w piątek z trudem oddalił pięć meczboli w półfinałowym pojedynku z Fernando Verdasco.
W sobotę Djoković znów nie miał łatwo. O losach setów decydowały detale. W partii otwarcia Murray popełnił kilka prostych błędów w ósmym gemie i łatwo stracił podanie. Kiedy w siódmym gemie drugiej odsłony sytuacja się powtórzyła, wydawało się, że "Nole" nie odda już wygranej.
Stało się jednak inaczej. W 10. gemie Djoković prowadził 30-0, ale wówczas popełnił podwójny błąd, który okazał się punktem zwrotnym. Murray w wielkim stylu obronił trzy meczbole i uzyskał przełamanie. Przed zmianą stron wściekły Serb rozwalił rakietę, za co otrzymał punkt karny i w efekcie przegrał gema. Wicelider rankingu ATP nie utrzymał już nerwów na wodzy i przy stanie 5:6 jeszcze raz stracił podanie.
The Murray-Djokovic match stats from Doha for those who like their numbers. Nearly three hours of thrilling tennis. #QatarExxonMobilOpen pic.twitter.com/CFA7BjUUAz
— Tennis TV (@TennisTV) January 7, 2017
Teraz to Murray był na fali i zdawał się być faworytem do zwycięstwa w trzeciej odsłonie. Brytyjczyk zaczął dobrze, lecz w siódmym gemie łatwo przegrał podanie do zera. Jeszcze w 10. gemie Djoković przegrywał przy własnym serwisie 0-30, ale nie dał się zaskoczyć jak w drugim secie. Jego przeciwnik podarował mu kilka punktów, zaś sam numer dwa światowych list pewnie wykorzystał czwartego meczbola
Djoković zaczął nowy sezon od zdobycia 67. tytułu w karierze, a do tego poprawił na 25-11 bilans pojedynków z Murrayem. Teraz obaj polecą do Melbourne, gdzie będą faworytami do triumfu w wielkoszlemowym Australian Open.
Qatar ExxonMobil Open, Doha (Katar)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 1,237 mln dolarów
sobota, 7 stycznia
finał gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 2) - Andy Murray (Wielka Brytania, 1) 6:3, 5:7, 6:4
ZOBACZ WIDEO "Piątka" Realu Madryt w starciu z Granadą - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]