Ostatni oficjalny mecz Juan Martin del Potro rozegrał 27 listopada, pokonując Marina Cilicia w czwartej grze wygranego przez Argentynę z Chorwacją finale Pucharu Davisa. Po tym sukcesie Argentyńczyk postanowił na dłuższy czas odpocząć od tenisa i nie zagrał w styczniowym Australian Open.
- Kocham grać w Delray Beach. Atmosfera tutaj jest wspaniała. Gdy tu występuję, wielu fanów przychodzi na moje mecze, aby mnie wspierać. To daje mi dodatkową motywację - powiedział Argentyńczyk na konferencji prasowej.
Podobnie jak przed rokiem, na pierwszy turniej sezonu Del Potro wybrał rozgrywaną na kortach twardych w imprezę ATP World Tour 250 w Delray Beach. - Wówczas była inna sytuacja. Wracałem na kort po ponad rocznej przerwie. Teraz znów tu zagram i jestem z tego powodu zadowolony. Mam stąd wspaniałe wspomnienia. W 2011 roku zdobyłem tytuł, a w zeszłym sezonie dotarłem do półfinału. W tym roku też mam nadzieję na dobry wynik - mówił.
Do startu w Delray Beach Open tenisista z Tandil przygotowywał się w Miami na kortach Crandon Park. Towarzyszyli mu kapitan reprezentacji Argentyny w Pucharze Davisa Daniel Orsanic i Gael Monfils, który pełnił rolę sparingpartnera.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji
- Ten sezon będzie dla mnie zupełnie inny od ubiegłego, w którym rozegrałem tylko 12 turniejów. 2017 rok będzie wyzwaniem, ponieważ muszę rozegrać około 20 turniejów, by awansować w rankingu i zbliżyć się do czołówki. Ale zrobiłem wszystko, co mogłem. W okresie przygotowawczym mocno trenowałem, a swój kalendarz startów zaplanowałem już w 80-90 proc.
28-latek, który w przeszłości miał ogromne problemy zdrowotne, zwłaszcza z nadgarstkami, wie, że musi dbać o swoje ciało. - Codziennie przed porannym treningiem uprawiam jogę. Specjalnymi ćwiczeniami wzmacniam również nadgarstki - ujawnił.
Pierwszy oficjalny mecz w sezonie 2017 Del Potro rozegra w nocy z wtorku o środę o godz. 2:00 czasu polskiego. Jego rywalem w I rundzie Delray Beach Open będzie Kevin Anderson.
- Mam wymagającego rywala i trudno mi określić, na jakim poziomie znajduje się moja forma. Ale mogę zapewnić, że zrobiłem wszystko, aby być jak najlepiej przygotowany - ocenił Delpo.