Benoit Paire zarzuca sędziom podwójne standardy. "Nigdy nie widziałem, aby ktoś ukarał Murraya"

PAP/EPA / FILIP SINGER
PAP/EPA / FILIP SINGER

Benoit Paire jest znany z tego, że rzadko kiedy potrafi utrzymać swoje nerwy na wodzy i wielokrotnie spotkał się z karą za takie zachowanie. Po porażce w turnieju w Marsylii, Francuz zarzucił sędziom stosowanie "podwójnych standardów".

W tym artykule dowiesz się o:

Z zawodami Open 13 Benoit Paire pożegnał się już w I rundzie, przegrywając z Daniłem Miedwiediewem. W III secie reprezentant gospodarzy prowadził już nawet 3:0 z dwoma przełamaniami, jednak młodemu Rosjaninowi udało się odrobić straty i zwyciężyć w tie-breaku.

Kiedy szala zwycięstwa zaczęła przechylać się w drugą stronę, Francuz przestał panować nad swoimi nerwami i okazywał swoją frustrację na korcie. Najpierw przedłużał czas pomiędzy dwoma punktami, za co został ostrzeżony przez stołkowego, a kilka minut później stracił punkt za zniszczenie swojej rakiety i niecenzuralne słownictwo.

- Rzucając rakietą czy przeklinając nie mam złych intencji. To po prostu reakcja na głupie błędy, które popełniam. Niestety, w tym aspekcie panują u sędziów jakieś podwójne standardy. Wielokrotnie słyszeliśmy brzydkie słowa z ust Andy'ego Murraya, jednak nigdy nie został on za nie ukarany - skarżył się Paire.

ZOBACZ WIDEO: 17-letnia Polka światową twarzą indoor skydiving. "Teraz będę mogła wypromować ten sport"

Źródło artykułu: