WTA Miami: Johanna Konta przechytrzyła Simonę Halep i zagra w półfinale

PAP/EPA / ERIK S. LESSER
PAP/EPA / ERIK S. LESSER

Brytyjka Johanna Konta pokonała 3:6, 7:6(7), 6:2 Rumunkę Simonę Halep i awansowała do półfinału turnieju WTA Premier Mandatory w Miami.

Miami Open był dla Simony Halep piątym startem w sezonie. W lutym Rumunka wycofała się z imprez w Dosze i Dubaju z powodu kontuzji kolana. Na Florydzie finalistka Rolanda Garrosa 2014 osiągnęła drugi ćwierćfinał w tym roku (po Petersburgu) i była o krok od półfinału. Nie wykorzystała jednak prowadzenia 6:3, 5:4 z przewagą przełamania oraz 5-3 w tie breaku II seta i przegrała 6:3, 6:7(7), 2:6 z Johanną Kontą. Halep mogła jednak też odpaść w IV rundzie, ale odwróciła losy spotkania z Samanthą Stosur z 4:6, 2:5 odpierając po drodze piłkę meczową.

Po dwóch podwójnych błędach rywalki Halep uzyskała przełamanie na 3:1 w I secie. Konta musiała bardzo długo czekać na break pointa, bo do siódmego gema. Rumunka obroniła go ostrym forhendem wymuszającym błąd. Przy 2:5 Brytyjka odparła pierwszą piłkę setową kombinacją dropszota i woleja, a drugą krosem bekhendowym. Jednak nie udało się jej odrobić straty przełamania. Wynik seta na 6:3 Halep ustaliła wygrywającym serwisem.

Świetna akcja przy siatce i efektowny return dały Koncie trzy break pointy na 2:0 w II secie. Halep oddała podanie do zera pakując forhend w siatkę. Brytyjka mogła podwyższyć na 4:0, ale Rumunka od 15-40 zdobyła cztery punkty. Była wiceliderka rankingu poszła za ciosem i krosem forhendowym odrobiła stratę przełamania w piątym gemie. Konta miała dwa break pointy na 5:3, ale przy drugim wyrzuciła return, a pierwszego Halep obroniła forhendem. Po chwili przełamanie na 5:4 uzyskała Rumunka, korzystając z pomyłki rywalki. Finalistka Rolanda Garrosa 2014 nie zdołała zakończyć meczu, bo oddała podanie wyrzucając bekhend. Następnie miała break pointa na 6:5, ale zepsuła forhend. W tie breaku Konta wróciła z 3:5. Dwie piłki setowe zmarnowała, a przy trzeciej słabnąca Halep wpakowała forhend w siatkę.

W pierwszym gemie III seta Halep obroniła cztery break pointy, ale w piątym oddała podanie wyrzucając forhend. Coraz swobodniejsza Konta w tej fazie spotkania grała niesłychanie skutecznie zarówno za głębi kortu, jak i przy siatce. Brytyjka poszła za ciosem i ostrym returnem wymuszającym błąd zaliczyła przełamanie na 5:2. Mecz dobiegł końca, gdy w ósmym gemie Rumunka przestrzeliła forhend.

ZOBACZ WIDEO Chile wykonało zadanie - zobacz skrót meczu z Wenezuelą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Ofensywa Konty okazała się skuteczniejsza w zderzeniu z defensywą i grą z kontry Halep. Po przegraniu I seta Brytyjka wyciągnęła wnioski. Zaczęła grać agresywniej, skracała wymiany, częściej chodziła do siatki. Właśnie wolej okazał się jej kluczem do zwycięstwa, bo dzięki niemu całkowicie zdominowała rywalizację na korcie w trzecim secie. Rumunka słabiej serwowała, a w jej grze obronnej było wiele dziur, szczególnie od połowy drugiego seta. W przekroju całego spotkania Konta okazała się tenisistką sprytniejszą, bardziej regularną, lepiej czytającą grę i wykorzystującą całą długość i szerokość kortu. Odważniejsza Brytyjka przechytrzyła zbyt schematyczną Halep i wystąpi w półfinale.

W trwającym 2,5 godziny meczu było siedem przełamań, z czego cztery na korzyść Konty. Brytyjka posłała 29 kończących uderzeń i popełniła 27 niewymuszonych błędów. Halep naliczono 24 piłki wygrane bezpośrednio i 41 pomyłek. Rumunka zdobyła o cztery punkty mniej od rywalki (104-108).

Było to drugie spotkanie obu tenisistek. W 2015 roku w Wuhanie również w trzech setach lepsza była Konta. Halep trzeci rok z rzędu doszła w Miami do ćwierćfinału. Jej najlepszy rezultat to półfinał sprzed dwóch lat. Brytyjka osiągnęła trzeci półfinał w sezonie, po Shenzhen i Sydney. O czwarty finał w karierze zmierzy się z Venus Williams lub Andżeliką Kerber. W ubiegłym sezonie Konta w Miami wystąpiła po raz pierwszy i dotarła do ćwierćfinału, w którym przegrała z Wiktorią Azarenką.

Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Laykold), pula nagród 7,669 mln dolarów
środa, 29 marca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Johanna Konta (Wielka Brytania, 10) - Simona Halep (Rumunia, 3) 3:6, 7:6(7), 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (14)
avatar
ellemarie
30.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A idź Simona! 6:3, 5:4 i co? Nic. Nie lubię Konty, jej topornej gry i jęków. 
avatar
Pao
30.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Oj Simona, zwycięstwo było ma wyciągnięcie ręki, w ważnych momentach jednak głowa zawiodła, nic nie dał ten ponad 5 minutowy wykład Cahilla po drugim, dramatycznie przegranym secie... Brawo dla Czytaj całość
avatar
Sharapov
30.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Konta umie grać, pamiętam ten finał w Sidni jak Radwańską rozstrzelała praktycznie