WTA Stambuł: Elise Mertens nie sprawiła niespodzianki. Trzeci tytuł Eliny Switoliny w 2017 roku

PAP/EPA / TOLGA BOZOGLU
PAP/EPA / TOLGA BOZOGLU

Elina Switolina wygrała turniej WTA International w Stambule. W finale Ukrainka pokonała 6:2, 6:4 Belgijkę Elise Mertens.

Bilans tegorocznych finałów Eliny Switoliny (WTA 13) to 3-0. Ukrainka triumfowała w Tajpej i Dubaju, a w niedzielę zwyciężyła w Stambule. W drodze po tytuł w Turcji straciła jednego seta, w I rundzie z Wiktorią Kamienską (przegrała go 0:6). Dla Elise Mertens (WTA 65) był to drugi w tym roku i zarazem w karierze singlowy finał w głównym cyklu. W Hobart pokonała Monikę Niculescu.

Proste błędy kosztowały Mertens stratę serwisu w drugim gemie I seta. Switolina poszła za ciosem i efektownym bekhendem po linii uzyskała przełamanie na 4:0. Przy 0:5 Belgijka obroniła piłkę setową minięciem forhendowym, a krosem bekhendowym wykorzystała break pointa na 2:5. Jednak więcej nie udało się jej zdziałać. Set dobiegł końca, gdy przestrzeliła forhend.

Głębokim forhendem wymuszającym błąd Switolina zaliczyła przełamanie na 2:0 w II secie. Prosty błąd kosztował ją stratę serwisu w trzecim gemie. Ostrym returnem tenisistka z Charkowa wykorzystała break pointa na 3:1, ale Mertens nie złożyła broni. Belgijka z 1:4 wyrównała na 4:4, jednak w końcówce dużo skuteczniejsza była Switolina. Wynik meczu na 6:2, 6:4 Ukrainka ustaliła odwrotnym krosem forhendowym.

W trwającym 76 minut meczu Switolinie zanotowano 11 kończących uderzeń i 17 niewymuszonych błędów. Mertens miała 17 piłek wygranych bezpośrednio i 26 pomyłek. Ukrainka trzy razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z 12 break pointów. Belgijka przy swoim drugim serwisie zdobyła tylko osiem z 21 punktów.

ZOBACZ WIDEO Atalanta grała do końca, Juventus stracił punkty. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Było to pierwsze spotkanie obu tenisistek. W poniedziałek Mertens awansuje na najwyższe w karierze 53. miejsce w rankingu. Switolina przesunie się z 13. na 12. pozycję. Pod koniec lutego Ukrainka zadebiutowała w czołowej "10".

Mertens wystąpiła również w finale debla, a jej partnerką była Nicole Melichar. Belgijka i Amerykanka w I secie nie wykorzystały prowadzenia 5:3 oraz 4-1 w tie breaku i przegrały 6:7(6), 2:6 z Dalilą Jakupović i Nadią Kiczenok. Dla Słowenki i Ukrainki był to drugi w tym miesiącu wspólny finał. W Monterrey przegrały z Nao Hibino i Alicją Rosolską. W niedzielę Jakupović wywalczyła pierwszy tytuł w głównym cyklu, a Kiczenok trzeci.

TEB BNP Paribas Istanbul Cup, Stambuł (Turcja)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 30 kwietnia

finał gry pojedynczej:

Elina Switolina (Ukraina, 1) - Elise Mertens (Belgia, 6) 6:2, 6:4

finał gry podwójnej:

Dalila Jakupović (Słowenia) / Nadia Kiczenok (Ukraina) - Nicole Melichar (USA, 4) / Elise Mertens (Belgia, 4) 7:6(6), 6:2

Komentarze (6)
Crush
30.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Elino Ty jedna dziś świecisz!!! :)) 1. set tak gładki, lecz dobrze było nie odpuścić oglądania drugiego. Więcej się działo. O wynik jednak nie obawiałem się choćby przez małą chwile:)
Kurnik b
Czytaj całość
avatar
ACElina
30.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Niewiele brakuje Elince do ponownego zaatakowania top10. Zaledwie kilkanaście punktów. Brawo, Księżniczko! Czekam na Madryt, Rzym oraz Twój ulubiony Wielki Szlem! Come on!
A redaktor Iwanek ocz
Czytaj całość
avatar
Sharapov
30.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
szkoda, że to Iwanek napisał o sukcesie Svitoliny, bo teksty Iwanka będą teraz bojkotowane za sprawą jego prostackiego i chamskeigo zachowania ----> http://sportowefakty.wp.pl/kibice/82662/blog Czytaj całość