Yannick Hanfmann przeżywa tydzień jak ze snów. Zmagania w turnieju w Gstaad zaczynał od kwalifikacji, w głównej drabince wyeliminował m.in. obrońcę tytułu Feliciano Lopeza i Joao Sousę, a w sobotnim półfinale okazał się lepszy od Robina Haase i awansował do pierwszego finału w karierze. Niemiec, 170. tenisista rankingu, po dwóch godzinach i 27 minutach pokonał Holendra, zeszłorocznego finalistę, 3:6, 7:6(6), 7:6(4), broniąc czterech piłek meczowych (dwóch w tie breaku drugiego seta i dwóch w 12. gemie trzeciej partii).
- Awans do pierwszego finału po obronieniu czterech piłek meczowych to coś niesamowitego. Od początku tygodnia świetnie czuję się w Gstaad, ale nie spodziewałem się, że zanotuję tak wspaniały rezultat. To dla mnie niewiarygodne - skomentował 25-letni Hanfmann.
Drugi półfinał także trwał trzy sety i ponad dwie godziny. Rozstawiony z numerem czwartym Fabio Fognini wygrał 5:7, 6:2, 6:3 z oznaczonym "dwójką" Roberto Bautistą. O zwycięstwie Włocha zadecydowała lepsza skuteczność przy piłkach na przełamaniach. Miał cztery break pointy i wszystkie wykorzystał, natomiast Hiszpan zmarnował aż 12 z 13 okazji na odebranie podania rywalowi.
- Przed startem turnieju czułem się fatalnie, ale z każdym kolejnym dniem jest coraz lepiej. Jestem zadowolony, ponieważ wraz z trwaniem turnieju gram na coraz wyższym poziomie - powiedział Włoch.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak rodziny Szczęsnego i Boruca śpiewają wielki hit (WIDEO)
Wygrywając w sobotę, 30-latek z San Remo awansował do 13. w karierze finału w głównym cyklu. Ma w dorobku cztery tytuły. Ostatni zdobył w lipcu ubiegłego roku, zwyciężając w Umagu.
Niedzielny finał (początek o godz. 11:30) będzie pierwszą konfrontacją pomiędzy Fogninim a Hanfmannem. - Spodziewam się trudnego meczu. Widziałem jego występy w tym tygodniu i wiem, że jest niebezpiecznym rywalem. Ale wyjdę na kort i będę starał się zdobyć tytuł - ocenił reprezentant Italii.
J.Safra Sarassin Swiss Open Gstaad, Gstaad (Szwajcaria)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 482 tys. euro
sobota, 29 lipca
półfinał gry pojedynczej:
Fabio Fognini (Włochy, 4/WC) - Roberto Bautista (Hiszpania, 2) 5:7, 6:2, 6:3
Yannick Hanfmann (Niemcy, Q) - Robin Haase (Holandia, 6) 3:6, 7:6(6), 7:6(4)