Obsada imprezy w Los Cabos nie powala na kolana, ale organizatorom udało się ściągnąć kilka gwiazd. Dziką kartą przyznano Tomasowi Berdychowi, który automatycznie został najwyżej rozstawionym singlistą.
W ćwiartce Czecha znalazł się finalista trzech turniejów głównego cyklu, Francuz Adrian Mannarino. Z kolei w ewentualnym półfinale na drodze reprezentanta naszych południowych sąsiadów mogą już stanąć Hiszpan Albert Ramos, Amerykanin Frances Tiafoe lub Australijczyk Thanasi Kokkinakis.
Interesująco będzie w dolnej połówce, w której z "dwójką" rozstawiono Amerykanina Sama Querreya. Półfinalista Wimbledonu 2017 chce w Los Cabos powtórzyć triumf z Acapulco. W ćwierćfinale jego przeciwnikiem może być Hiszpan Fernando Verdasco. W półfinale Querrey może już trafić na broniącego tytułu Chorwata Ivo Karlovicia lub Hiszpana Feliciano Lopeza.
Na start w meksykańskiej imprezie nie zdecydował się żaden reprezentant Polski. W turnieju debla najwyżej rozstawieni zostali Argentyńczyk Andres Molteni i Kanadyjczyk Adil Shamasdin oraz Kolumbijczyk Juan Sebastian Cabal i Filipińczyk Treat Huey.
Abierto Mexicano de Tenis Mifel, Los Cabos (Meksyk)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 637 tys. dolarów
Losowanie głównej drabinki:
Tomas Berdych (Czechy, 1/WC) wolny los
Q - Konstantin Krawczuk (Rosja)
Tatsuma Ito (Japonia) - Bjorn Fratangelo (USA)
Jason Jung (Tajwan) - Adrian Mannarino (Francja, 7)
Albert Ramos (Hiszpania, 3) wolny los
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) - Taylor Fritz (USA)
Yasutaka Uchiyama (Japonia) - Peter Polansky (Kanada)
Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) - Frances Tiafoe (USA, 8)
Ivo Karlović (Chorwacja, 5) - Q
Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) - Taro Daniel (Japonia)
Dennis Novikov (USA) - Q
Feliciano Lopez (Hiszpania, 4) wolny los
Fernando Verdasco (Hiszpania, 6) - Ernesto Escobedo (USA)
Blaz Kavcić (Słowenia) - Vincent Millot (Francja)
Q - Manuel Sanchez (Meksyk, WC)
Sam Querrey (USA, 2) wolny los
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdy Arsenalu trenowały... kung-fu (WIDEO)