Serena Williams: Ludzie mają mnie za wredną, bo jestem czarna

PAP/EPA / MARK R. CRISTINO / Serena Williams
PAP/EPA / MARK R. CRISTINO / Serena Williams

- Mówi się, że Afroamerykanie muszą być dwa razy lepsi, zwłaszcza kobiety. Nie przeszkadza mi być dwa razy lepszą od innych - mówi w szczerej rozmowie z magazynem "Vogue" Serena Williams. Amerykanka planuje wrócić na kort już w styczniu 2018 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

35-letnia tenisistka spodziewa się obecnie dziecka. Do rozwiązania ma dojść we wrześniu. Trzy miesiące później Williams chce już wrócić do gry, by w styczniu bronić wywalczonego na początku 2017 roku tytułu w Australian Open.

- To najbardziej szalony plan. Próbuję sobie to jakoś wmówić. To będzie przecież zaledwie trzy miesiące po porodzie - stwierdza.

Amerykanka po raz ostatni pojawiła się na korcie właśnie w Australii. Od tego czasu przygotowuje się do porodu, a ostatnio angażuje się w projekty związane z równością czarnoskórych kobiet. Do stereotypów dotyczących koloru skóry, odniosła się właśnie w rozmowie z "Vogue".

- Wydaje mi się, że ludzie mają mnie za wredną. Bardzo twardą, bardzo wredną i bardzo bezpośrednią. Wierzę, że dziewczyny w szatni mówią: "Serena jest naprawdę miła". Ale Maria Szarapowa, która może się do nikogo nie odzywać, może być postrzegana przez ludzi jako milsza. Dlaczego? Bo jestem czarna, więc jestem wredna? - pyta.

ZOBACZ WIDEO Lisek bał się, że znów zgubili mu tyczki. "Mówię: kurcze, znowu będzie afera w telewizji"

- To właśnie społeczeństwo, w jakim żyjemy. Takie jest życie. Mówi się, że Afroamerykanie muszą dwa razy lepsi, zwłaszcza kobiety. Nie przeszkadza mi być dwa razy lepszą od innych - dodaje.

Williams już po raz drugi znalazła się na okładce magazynu. - Być czarną i trafić na okładkę to dla mnie coś wyjątkowego. Sukces jednej kobiety powinien być inspiracją dla pozostałych, a ja zawsze staram się inspirować i motywować pozostałe czarne kobiety. Nie jestem wzorem. Nie jestem dziewczyną z sąsiedztwa. Ale nie ukrywam się - podkreśla.

Amerykanka wygrała w swojej karierze 23. tytuły wielkoszlemowe. Mimo że we wrześniu skończy 36 lat, wciąż chce zwyciężać. - Zapewniam - nie będę wygrywała mniej. Albo będę zwyciężać, albo nie będę w ogóle grała - stwierdziła.

Komentarze (20)
avatar
Queen Marusia
18.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A zatem : Zaden czarny nie jest wredny.Jest tylko postrzegany jako wredny - bo jest czarny.Niech moze mysli wiecej o dzidziusiu. 
avatar
Tom.
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podobno rude są wredne, o czarnych nie słyszałem ;P ;D 
ersatz s.
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tolerancja dla czarnego rasizmu jest zupełnie niezrozumiała. Najwyższy czas przemodelować polityczną poprawność w kierunku powściągnięcia jęzora także czarnym. Proszę się zastanowić, polityczni Czytaj całość
avatar
juuliaa
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
" Wierzę, że dziewczyny w szatni mówią: "Serena jest naprawdę miła". Ale Maria Szarapowa, która może się do nikogo nie odzywać, może być postrzegana przez ludzi jako milsza. Dlaczego? Bo jestem Czytaj całość
avatar
Kike
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tej to już od tej ciąży całkiem na głowę padło.