Rozgrywana w Pradze rywalizacja między zespołami Europy i Reszty Świata zakończyła się zwycięstwem tenisistów ze Starego Kontynentu 15:9. Decydujące punkty zdobył Roger Federer, który w 12. pojedynku całej konfrontacji obronił meczbola i pokonał 4:6, 7:6(6), 11-9 Nicka Kyrgiosa.
- Byłem przygotowany do walki. Musiałem być - powiedział po meczu Federer, który zdawał sobie sprawę, jak duży ciężar odpowiedzialności spadł na jego barki. Gdyby przegrał z Kyrgiosem, o triumfie w Pucharze Lavera musiałaby rozstrzygnąć dodatkowa gra deblowa.
- Wiedzieliśmy, że będzie trudno, bo Reszta Świata dysponowała świetnym składem - kontynuował 36-latek z Bazylei. - Oni grali znakomicie, zwłaszcza w deblu.
Szwajcar okazał się najskuteczniejszym tenisistą całych zawodów. Wygrał dwa mecze singlowe oraz jeden deblowy (wspólnie z Rafaelem Nadalem) i łącznie zdobył siedem punktów dla swojej drużyny. - Przez cały weekend bawiliśmy się znakomicie, ale wiedzieliśmy, że w niedzielę wszystko bardzo szybko może się zmienić. Ja osobiście jestem zadowolony ze swojej postawy - powiedział.
ZOBACZ WIDEO Skromne zwycięstwo Interu Mediolan. Zobacz skrót meczu z Genoa CFC [ZDJĘCIA ELEVEN]
Tegoroczna edycja Pucharu Lavera była pierwszą w historii. Turniej został powołany, by uhonorować Roda Lavera, jedynego tenisistę, który dwukrotnie skompletował Klasycznego Wielkiego Szlema, a także innych byłych mistrzów w dziejach tenisa. Kapitanem drużyny Europy był Bjoern Borg, a Resztę Świata prowadził John McEnroe.
- To był dla mnie weekend marzeń - przyznał Federer. - Od dawna twierdziłem, że powinniśmy uhonorować wielkie postacie z historii naszego sportu, którzy swoimi działaniami dali nam szansę, abyśmy współcześnie mogli grać przed tak liczną widownią, zarabiać na życie i spełniać marzenia. Dla nas wszystkich celem życia była gra w tenisa i cieszę się, że byliśmy tutaj wspólnie.
Przyszłoroczna edycja Pucharu Lavera zostanie rozegrana w dniach 21-23 września w Chicago.
Czy Roger Federer był najlepszym tenisistą Pucharu Lavera? 
