Roger Federer nie będzie za wszelką cenę walczył o zakończenie sezonu na pierwszym miejscu w rankingu

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Roger Federer
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer przyznał, że zakończenie sezonu na pierwszym miejscu w rankingu ATP będzie bardzo trudnym zadaniem. Szwajcar ocenił, że najważniejsze jest zdrowie oraz wyjawił swój plan startów na ostatnią część roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Roger Federer miał w tym roku dwie szanse, by powrócić na pierwsze miejsce w rankingu ATP. Najpierw w Cincinnati, gdzie jednak nie wystąpił z powodu kontuzji pleców, a następnie w US Open, w którym odpadł w ćwierćfinale z Juanem Martinem del Potro.

Aktualnie Szwajcar zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji singlistów i do liderującego Rafaela Nadala traci 1950 punktów. - Pierwsze miejsce znacznie się ode mnie oddaliło, bo Rafa wypracował sobie znaczną przewagę - przyznał tenisista z Bazylei w rozmowie z dziennikiem "Blick".

Federer wyjawił, że nie będzie walczył za wszelką cenę o pozycję lidera na koniec roku. - Koncentruję się na tym, aby być zdrowym i będę grał tylko wtedy, kiedy będę w pełni gotowy. W ostatnim czasie moje plecy przysporzyły mi wiele problemów. Po US Open ucieszyłem się, że będę miał przerwę.

36-latek wyjawił swój plan startów na ostatnią część roku. Wystąpi w Szanghaju (8-15 października), Bazylei (23-29 października) i Finałach ATP World Tour w Londynie (12-19 listopada). Pod znakiem zapytania stoi natomiast udział w turnieju w paryskiej hali Bercy (30 października - 5 listopada).

- Najbliższe tygodnie będą bardzo ważne. Do Szanghaju chcę przyjechać wcześnie i być na miejscu już w piątek przed rozpoczęciem turnieju. Następnie chcę być w odpowiedniej formie na turniej w Bazylei. Ta impreza ma u mnie pierwszeństwo przed Paryżem, gdzie może też wystąpię - wyjaśnił.

ZOBACZ WIDEO Mariusz Fyrstenberg: Mogłem tylko o tym pomarzyć

Komentarze (22)
avatar
Jerry Jerry
29.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Gdybym miał jako widz się zastanawiać kto w tym roku był lepszy czy Rafa czy Roger to nie miałbym wątpliwości, że ten drugi, zadecydował jednak uraz pleców, wpływ spory miał jednak manewr Murra Czytaj całość
avatar
Marlowe
29.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
.Gratuluje jak zwykle cudownego artykułu o naszym ukochanym tenisiście. W konkurencyjnym portalu też robimy swoje. By żyło się leiej.
P.S. Czy mógłby Pan, jako wieloletni ekpert od naszego uwi
Czytaj całość
avatar
Kamileki
29.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeśli Roger nie wystąpi w Paryżu to szanse na jedynkę są znikome. Bez Paryża Federer może maksymalnie zdobyć 3000 pkt i nawet gdyby tyle zdobył to Rafie wystarczyłoby ugrać niewiele ponad 1000 Czytaj całość
avatar
Allez
29.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedyne zdanie w tym artykkule godne uwagi (ale tez juz to bylo):
ze Federer "wystąpi w Szanghaju (8-15 października), Bazylei (23-29 października) i Finałach ATP World Tour w Londynie (12-19 li
Czytaj całość
avatar
Allez
29.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tytul... :DDDD ... oczywista oczywistosc.
A sonda tradycyjnie smieszna.
Wyslijcie jej wyniki Rogerowi, powinien wziac je pod uwage