ATP Tokio: zwycięski powrót Milosa Raonicia, Dominic Thiem odpadł w I rundzie

PAP/EPA / PETE MAROVICH / Na zdjęciu: Milos Raonić
PAP/EPA / PETE MAROVICH / Na zdjęciu: Milos Raonić

Powracający do rozgrywek po dwumiesięcznej przerwie Milos Raonić w dwóch setach pokonał Viktora Troickiego w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 500 w Tokio. Z zawodami już po pierwszym meczu pożegnał się Dominic Thiem.

Milos Raonić wrócił na kort po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją nadgarstka, przez którą opuścił wielkoszlemowy US Open. Kanadyjczyk we wtorek rozegrał pierwszy mecz od początku sierpnia i imprezy w Montrealu. W I rundzie turnieju ATP w Tokio pokonał 6:3, 6:4 Viktora Troickiego, podwyższając na 6-1 bilans bezpośrednich konfrontacji z Serbem.

Co zrozumiałe, Raonić był daleki od optymalnej formy, ale zaprezentował wszystkie swoje atuty. Grał agresywnie i skutecznie. W ciągu 71 minut zaserwował 16 asów, przy własnym podaniu wygrał 68 proc. rozegranych wymian, ani razu nie został przełamany, wykorzystał dwie szanse na breaka oraz łącznie zdobył 59 punktów, o osiem więcej od rywala.

- To był dla mnie dobry mecz, by wrócić do rozgrywek i przystosować się do nowych warunków. Wciąż jednak nie wszystko jest idealnie. Nie mogłem z pełną mocą uderzać z bekhendu - powiedział Raonić, turniejowa "trójka". Kolejnym rywalem Kanadyjczyka będzie Yuichi Sugita, który wyeliminował Benoita Paire'a. Francuz z powodu zmęczenia poddał mecz po przegranym pierwszym secie.

Jesień to okres sezonu, kiedy Dominic Thiem regularnie zawodzi. W tym roku jest podobnie. We wtorek Austriak poniósł trzecią porażkę z rzędu. W I rundzie Rakuten Japan Open Tennis Championships przegrał 6:4, 6:7(5), 4:6 ze Steve'em Johnsonem.

ZOBACZ WIDEO "Biegacze" - opowieść o przekraczaniu barier

Pokonanie aktualnego siódmego w rankingu Thiema to dla Johnsona największe zwycięstwo w karierze i zarazem trzecie nad rywalem z Top 10 klasyfikacji singlistów.

Za niespodziankę można także uznać porażkę Sama Querreya. Rozstawiony z numerem siódmym Amerykanin, tegoroczny półfinalista Wimbledonu i ćwierćfinalista US Open, w dwóch partiach uległ Richardowi Gasquetowi, wrześniowemu triumfatorowi challengera w Szczecinie. O ćwierćfinał Francuz powalczy z Yenem-Hsunem Lu. Tajwańczyk oddał ledwie cztery gemy grającemu z dziką kartą Taro Danielowi.

Do II rundy awansowali też Diego Schwartzman i Matthew Ebden. Oznaczony "ósemką" Argentyńczyk okazał się lepszy od Donalda Younga i w kolejnej fazie zagra z Bernardem Tomiciem, natomiast Australijczyk w zaległym meczu z poniedziałku wygrał 6:4, 6:3 z Ivo Karloviciem.

Rakuten Japan Open Tennis Championships, Tokio (Japonia)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,7 mln dolarów
wtorek, 3 października

I runda gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 3) - Viktor Troicki (Serbia) 6:3, 6:4
Diego Schwartzman (Argentyna, 8) - Donald Young (USA) 6:2, 7:5
Steve Johnson (USA) - Dominic Thiem (Austria, 2) 4:6, 7:6(5), 6:4
Richard Gasquet (Francja) - Sam Querrey (USA, 6) 6:4, 7:6(2)
Yuichi Sugita (Japonia) - Benoit Paire (Francja) 6:4 i krecz
Yen-Hsun Lu (Tajwan) - Taro Daniel (Japonia, WC) 6:1, 6:3
Matthew Ebden (Australia, Q) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:4, 6:3

Źródło artykułu: