Sobotnie spotkanie błyskawicznie ułożyło się po myśli rozstawionej z drugim numerem pary. W trzecim gemie lubinianin i jego partner zaatakowali serwis Bruno Soaresa, który przy decydującym punkcie popełnił podwójny błąd. Łukasz Kubot ciężko pracował na returnie i w wymianach. Polakowi i Brazylijczykowi udało się potwierdzić breaka, a następnie wygrać seta wynikiem 6:4.
W drugiej partii sytuacja się powtórzyła. W trzecim gemie znów w opałach znalazł się Soares, który nie był w stanie dorównać poziomem swojemu brytyjskiemu partnerowi. Jamie Murray nie pomógł koledze w utrzymaniu serwisu. Z kolei Kubot i Marcelo Melo nie dali się przełamać w czwartym gemie. Po zmianie stron po raz trzeci odebrali podanie Soaresowi, a następnie pewnie zwieńczyli trwający 70 minut pojedynek wynikiem 6:4, 6:2.
Tym samym Kubot (lubinianin cieszył się z 300. deblowej wygranej w głównym cyklu) i Melo awansowali do finału halowej imprezy Rolex Paris Masters. W niedzielę zagrają o szóste w tym roku mistrzostwo. Wcześniej byli najlepsi w Miami, Madrycie, Den Bosch, Halle i Wimbledonie. Zagrali także w finałach w Indian Wells, Waszyngtonie i Szanghaju. Ich przeciwnikami w pojedynku o tytuł będą występujący z "siódemką" Ivan Dodig i Marcel Granollers, którzy po obronie piłki meczowej pokonali oznaczonych "szóstką" Jeana-Juliena Rojera i Horię Tecaua 3:6, 7:6(5), 11-9.
Ponieważ z turnieju odpadli już broniący tytułu Henri Kontinen i John Peers, Kubot i Melo umocnią się na czele rankingu najlepszych par sezonu i zbliżą się do zakończenia 2017 roku na pierwszej pozycji. Obaj wyprzedzą również Fina i Australijczyka w klasyfikacji deblistów.
Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 4,273 mln euro
sobota, 4 listopada
półfinał gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska, 2) / Marcelo Melo (Brazylia, 2) - Jamie Murray (Wielka Brytania, 5) / Bruno Soares (Brazylia, 5) 6:4, 6:2
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"