Łukasz Kubot i Marcelo Melo rozpoczęli występy w Finałach ATP World Tour 2017 najlepiej, jak tylko mogli sobie wyobrazić. W pierwszej kolejce pokonali 7:6(2), 6:4 Ivana Dodiga i Marcela Granollersa, a dzięki temu zwycięstwu zapewnili sobie miano najlepszej pary deblowej świata na zakończenie sezonu 2017.
- Nie spodziewałem się tej chwili. Jestem niezmierny wdzięczny naszym trenerom, fizjoterapeutom i wszystkim tym, którzy wyciągnęli z nas wszystko, co najlepsze - mówił Polak. Z kolei Brazylijczyk, który jest pewny najwyższej lokaty na koniec roku również w indywidualnym rankingu deblistów, powiedział: - To dla nas niesamowity rok. To pierwszy cały sezon, który wspólnie rozgrywamy z Łukaszem, i zakończenie go jako najlepsza para wiele dla mnie znaczy. Zakończyłem już sezon 2015 jako deblista numer jeden na świecie, ale ten sukces osiągnęliśmy wspólnie, jako zespół. To jeden z najważniejszych momentów w moim życiu.
W środę w drugiej kolejce zmagań w Grupie A Kubot i Melo zagrają z Bobem i Mikiem Bryanami, którzy na otwarcie wygrali 7:5, 6:7(3), 10-8 z duetem Jamie Murray / Bruno Soares. Amerykańscy bracia to najbardziej utytułowana para deblowa w historii. Wspólnie zdobyli 114 tytułów w głównym cyklu. 16-krotnie triumfowali w Wielkim Szlemie. Cztery razy wygrali Finały ATP World Tour. W 2012 roku w Londynie wywalczyli złoty medal olimpijski. Przez lata dominowali, ale tegoroczne rozgrywki są bardzo przeciętne w ich wykonaniu. Zwyciężyli tylko w dwóch turniejach (najmniej od 2000 roku), a w imprezach wielkoszlemowych ich najlepszym wynikiem jest finał Australian Open.
Środowy mecz (początek o godz. 13:00 czasu polskiego) będzie trzecią konfrontacją pomiędzy tymi duetami. W dwóch poprzednich lepsi okazywali się Kubot i Melo. W sezonie 2016 w półfinale w Wiedniu Polak i Brazylijczyk zwyciężyli 4:6, 6:2, 12-10, natomiast w lipcu tego roku w 1/2 finału w Waszyngtonie wygrali 7:6(5), 6:4.
ZOBACZ WIDEO: Sprawdzian z Urugwajem na plus. "Z latynoskimi drużynami nie gra się łatwo"
Obie pary będą mogły już zapewnić sobie miejsce w półfinałach londyńskiego turnieju. Kubot i Melo wywalczą awans, jeśli wygrają w dwóch setach bądź jeśli wygrają w trzech partiach, a w drugim środowym pojedynku (początek nie wcześniej niż o godz. 19:00 czasu polskiego) Ivan Dodig i Marcel Granollers pokonają Jamie'ego Murraya i Bruno Soaresa. Z kolei Bryanowie potrzebują wygranej oraz triumfu Murraya i Soaresa.
W środę zostaną rozegrane również mecze Grupy A turnieju singla. W sesji dziennej, nie przed godz. 15:00 czasu polskiego, zagrają zwycięzcy z pierwszej kolejki. Grigor Dimitrow (na otwarcie 6:3, 5:7, 7:5 z Dominikiem Thiemem) stanie naprzeciw Davida Goffina, który w inauguracyjnej serii gier wygrał 7:6(5), 6:7(4), 6:4 z Rafaelem Nadalem. Bilans bezpośrednich spotkań wynosi 6-1 dla Dimitrowa, ale ich ostatni mecz, w lutym w Rotterdamie, wygrał Goffin. Jeśli Bułgar wygra, będzie pewny awansu do 1/2 finału. Belg natomiast musi zwyciężyć i liczyć, że w drugim meczu Pablo Carreno upora się z Dominikiem Thiemem.
Pojedynek Hiszpana z Austriakiem rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 21:00. Carreno wszedł do rywalizacji jako tenisista rezerwowy po tym, jak z udziału w Finałach ATP World Tour 2017 zrezygnował Rafael Nadal. Z Thiemem dotychczas grał sześciokrotnie i wygrał tylko raz.
Program 4. dnia Finałów ATP World Tour 2017:
od godz. 13:00 czasu polskiego
Łukasz Kubot (Polska, 1) / Marcelo Melo (Brazylia, 1) - Bob Bryan (USA, 5) / Mike Bryan (USA, 5)
nie przed godz. 15:00 czasu polskiego
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 6) - David Goffin (Belgia, 7)
nie przed godz. 19:00 czasu polskiego
Jamie Murray (Wielka Brytania, 4) / Bruno Soares (Brazylia, 4) - Ivan Dodig (Chorwacja, 7) / Marcel Granollers (Hiszpania, 7)
nie przed godz. 21:00 czasu polskiego
Pablo Carreno (Hiszpania, Alt) - Dominic Thiem (Austria, 4)
Czy Łukasz Kubot i Marcelo Melo w środę wywalczą awans do półfinału? 
