Lleyton Hewitt: Djokovicia i Murraya nie można skreślać

Newspix / Sydney Low / Novak Djoković
Newspix / Sydney Low / Novak Djoković

Lleyton Hewitt jest zdania, że Novak Djoković i Andy Murray, którzy z powodu kontuzji nie grają od lipca, są w stanie wygrać Australian Open. - Jeśli uda im się przetrwać pierwszy tydzień turnieju, staną się bardzo trudni do pokonania - stwierdził.

Novak Djoković i Andy Murray występy w sezonie 2017 zakończyli po Wimbledonie. Serb z powodu kontuzji łokcia, a Szkot przez uraz biodra. Tak długa absencja spowodowała, że obaj wypadli z czołowej "10" rankingu ATP.

- Sytuacja, w jakiej są, oznacza dla nich to, że teraz muszą się podnieść i wrócić tam, gdzie byli przez lata. A to nie będzie takie łatwe. Trudno powiedzieć, czy znów będą w stanie dominować, ale nie można ich skreślać - powiedział Lleyton Hewitt, w rozmowie ze SkySports.

Obaj do rozgrywek głównego cyklu powrócą w pierwszym tygodniu nowego roku (Djoković zagra w Dosze, a Murray w Brisbane). Ale pierwszym poważnym sprawdzaniem ich dyspozycji będzie startujący 15 stycznia wielkoszlemowy Australian Open. Mimo tak długiej przerwy, Hewitt uważa, że zarówno Djoković, jak i Murray są w stanie wygrać turniej w Melbourne.

- Obaj od zawsze dobrze grali w Australii. Radzili sobie w upalnych warunkach oraz w sesjach nocnych na Rod Laver Arena. Jeśli uda im się przetrwać pierwszy tydzień turnieju, staną się bardzo trudni do pokonania - analizował Australijczyk.

ZOBACZ WIDEO: Koncert Realu w I połowie! Mistrzowie zmiażdżyli Sevillę! - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Obecny kapitan reprezentacji Australii w Pucharze Davisa zwrócił uwagę, że Australian Open 2018 będzie "turniejem powrotów". - To będą bardzo interesujące zawody. Mamy też Stana Wawrinkę, Milosa Raonicia, Keia Nishikoriego i wielu innych świetnych tenisistów, którzy wrócą do gry po kontuzjach lub operacjach - zauważył.

Turniej Australian Open 2018 zostanie rozegrany w dniach 15-28 stycznia w Melbourne.

Komentarze (1)
avatar
Sir Muzza
10.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Czekam na powrót Andy'ego z niecierpliwością. Fajnie by było gdyby Novak też wrócił, bo czy się go lubi czy nie, to wprowadza super jakość w tenisie. Najlepiej by było gdyby dawna wielka czwórk Czytaj całość