O tym, że Dominic Thiem i inni austriaccy tenisiści założyli drużynę piłkarską, zrobiło się głośno podczas Finałów ATP World Tour. Po zwycięstwie nad Hiszpanem Pablo Carreno w fazie grupowej londyńskiego Masters piąty obecnie singlista świata napisał na kamerze datę najbliższego spotkania. - Chciałem trochę wypromować ten mecz - wyznał później na konferencji prasowej.
Jak się okazało, Thiem i jego kortowi koledzy założyli First Tennis & Football Club (1. TFC) już w 2016 roku. Od tego czasu rozegrali kilka towarzyskich spotkań z zespołami z innych krajów. Po zakończeniu US Open 2017 Austriacy dogadali się ze Słoweńcami, którzy także mają własny klub - FC Fantazisti. Występują w nim m.in. Aljaz Bedene (obecnie grający w tenisa pod flagą Wielkiej Brytanii) i Grega Zemlja, który zakończył już zawodową karierę.
W pierwszym meczu, rozegranym we wrześniu, Austriacy wygrali po rzutach karnych. Kilka dni po zakończeniu Finałów ATP World Tour odbyło się drugie spotkanie, w którym Słoweńcy doznali drugiej porażki. Thiem miał udział przy jednej z bramek, którą zdobył jego dobry przyjaciel, Dennis Novak. Dla reprezentantów obu klubów liczyła się jednak przede wszystkim świetna zabawa.
- To właśnie takie rzeczy pozwalają oczyścić umysł. Uprawianie innego wspaniałego sportu jest idealnym sposobem na naładowanie baterii - zauważył Thiem. W ramach przygotowań do Australian Open 2018 numer jeden austriackiego tenisa zagra w turnieju ATP World Tour 250 w katarskiej Dosze oraz pokazowych imprezach w Abu Zabi i Melbourne (Kooyong Classic).