WTA Brisbane: Kristina Mladenović wciąż bez wygranego meczu od sierpnia, Johanna Konta wyszarpała zwycięstwo

Getty Images / Emmanuel Wong / Na zdjeciu: Kristina Mladenović
Getty Images / Emmanuel Wong / Na zdjeciu: Kristina Mladenović

Kristina Mladenović poniosła w poniedziałek 13. porażkę z rzędu. Do II rundy w Brisbane awansowały natomiast Johanna Konta i Elina Switolina.

[tag=15550]

Kristina Mladenović[/tag] wciąż nie potrafi przerwać trwającej od początku sierpnia serii porażek w grze pojedynczej. W poniedziałek Francuzka przegrała 13. spotkanie z rzędu, tym razem ustępując pola kwalifikance Alaksandrze Sasnowicz w I rundzie zawodów WTA Premier w Brisbane. Jeśli przyjrzymy się bliżej statystykom, znajdziemy więcej podobnych historii. W 2013 roku swojego rytmu długo nie mogła znaleźć Arantxa Rus, natomiast w sezonie 2016 Anna Schmiedlova.

Sasnowicz spotka się w II rundzie z Anett Kontaveit, która wygrała z Heather Watson 6:0, 6:3. Warto dodać, że Estonka początkowo miała grać z Petrą Kvitovą, ale Czeszka zrezygnowała z występu z powodu zatrucia.

Elina Switolina udanie zainaugurowała nowy rok. Ukrainka pokonała Carlę Suarez 6:2, 6:4, notując 11 asów, 36 winnerów i 22 błędy.  - Położyłam się około 22, ponieważ o ósmej rano musiałam się rozgrzać - powiedziała 23-latka. - Czułam rozczarowanie, ale obejrzałam sztuczne ognie dla dzieci. To mi wystarczyło. Poniedziałkowe spotkanie było dobrym przykładem tego, że mogę grać na wysokim poziomie. Jeśli pokażę swój najlepszy tenis i nie będą mi dokuczały kontuzje, tytuły wielkoszlemowe i pozycja liderki rankingu będą w zasięgu mojej ręki - dodała Switolina, której kolejną rywalką będzie Ana Konjuh.

Johanna Konta przegrała pierwszego seta 4:6 w starciu z Madison Keys. Brytyjka zdołała jednak wywalczyć w drugiej partii cenne przełamanie i powróciła do meczu. Finalnie zwyciężyła 4:6, 6:4, 6:3 po dwóch godzinach i ośmiu minutach. W kolejnej rundzie sprawdzi Ajlę Tomljanović.

Rozstawiona z numerem ósmym Ashleigh Barty nie sprostała w poniedziałek Łesii Curenko. Australijka zamierza skupić się teraz na grze podwójnej, do której zgłosiła się wespół z Casey Dellacqua. Nieco później uda się do Sydney. Rywalką Curenko w II rundzie będzie Kaia Kanepi, pogromczyni Darii Kasatkiny.

Przeciwniczkę w II rundzie poznała w poniedziałek Karolina Pliskova. Rozstawiona z drugim numerem Czeszka zmierzy się z Catherine Bellis.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
poniedziałek, 1 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Elina Switolina (Ukraina, 3) - Carla Suarez (Hiszpania) 6:2, 6:4
Johanna Konta (Wielka Brytania, 5) - Madison Keys (USA) 4:6, 6:4, 6:3
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) - Kristina Mladenović (Francja, 6) 1:6, 6:3, 7:5
Łesia Curenko (Ukraina) - Ashleigh Barty (Australia, 8) 6:3, 6:2
Sorana Cirstea (Rumunia) - Jennifer Brady (USA, Q) 7:6(3), 6:1
Anett Kontaveit (Estonia) - Heather Watson (Wielka Brytania, LL) 6:0, 6:3
Kaia Kanepi (Estonia, Q) - Daria Kasatkina (Rosja) 6:2, 6:2
Catherine Bellis (USA) - Kateryna Bondarenko (Ukraina, Q) 6:2, 7:5

wolne losy: Garbine Muguruza (Hiszpania, 1); Karolina Pliskova (Czechy, 2)

ZOBACZ WIDEO Dawid Celt mówi o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"

Źródło artykułu: