Garbine Muguruza: Czuję się coraz lepiej
Garbine Muguruza nie może zaliczyć początku tego sezonu do udanych. Hiszpanka przyznała na konferencji prasowej, że czuję się coraz lepiej i liczy na dobry występ w Melbourne.
- W Brisbane rozegrałam trudny mecz w niełatwych warunkach - powiedziała Muguruza. - Nie wyczułam tego wszystkiego. Wyleczenie zajęło mi trochę czasu. Jest to naturalny proces, który nie trwa trzy dni. Byłam zaskoczona reakcją mojego ciała zarówno w Brisbane, jak i Sydney. Nic mi nie dolegało w przerwie między sezonami. Nie miewam zbyt często skurczy. Tego dnia strasznie mi dokuczały. Nie mogłam się ruszać.
- Wolałabym mieć większą praktykę meczową, ale trudno przewidzieć, jak rozpocznie się sezon. Rozegrałam tylko dwa spotkania, ale zaprezentowałam dobry tenis. Być może miałam małe braki pod względem fizycznym. Wydaje mi się jednak, że jestem doświadczoną tenisistką i brak większej praktyki meczowej mi nie przeszkodzi.
Muguruza, która w Melbourne najdalej doszła do ćwierćfinału (2017 rok), zagra w I rundzie tegorocznej edycji z posiadającą dziką kartę Jessiką Ponchet. Tenisistki wyjdą na kort we wtorek.
- Czuję się coraz lepiej i trenuję każdego dnia. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby być w pełni sił. Mam nadzieję, że gdy rozpocznę turniej, nie będę odczuwać najmniejszego bólu. Chciałoby się czuć perfekcyjnie przed startem zawodów wielkoszlemowych, ale nigdy tak nie jest - dodała.
ZOBACZ WIDEO: Na czym polega praca drugiego trenera Agnieszki Radwańskiej? "Obowiązków jest bardzo dużo"Mecze Igi Świątek oglądaj w CANAL+ oraz w serwisie canalplus.com
-
Pao Zgłoś komentarz
Mam nadzieję że ból ustąpił i można swobodnie bez myślenia o nim grać. Grunt to teraz w tych wczesnych rundach nie spędzać zbyt wiele czasu na korcie i się oszczędzać. Vamos Garbi! -
Kri100 Zgłoś komentarz
że jestem jej prawdziwym fanem, nie ma takiego drugiego. Co za kobieta! Nawet kiedyś miałem pulpit w pracy z Mugu :)