Środowy pojedynek ćwierćfinału debla challengera w Budapeszcie rozpoczął się dobrze dla Grzegorza Panfila i Wołodymira Użyłowskiego, którzy zwyciężyli pierwszego seta 6:3. Druga partia w takim samym stosunku została jednak wygrana przez braci Marina i Tomislava Draganjów. Rozstrzygający super tie break był już popisem najwyżej rozstawionych Chorwatów - triumfowali 10-1.
Pojedynek trwał godzinę i sześć minut. W tym czasie Polak i partnerujący mu Ukrainiec posłali sześć asów, popełnili dwa podwójne błędy serwisowe, jeden raz zostali przełamani, wykorzystali jednego z sześciu break pointów i łącznie zdobyli 49 punktów, o siedem mniej od rywali.
Dla Panfila i Użyłowskiego był to w tym sezonie drugi wspólny występ w imprezie rangi ATP Challenger Tour. W styczniu dotarli do półfinału w Koblencji. Za awans do ćwierćfinału turnieju w Budapeszcie otrzymają po 15 punktów do rankingu ATP oraz 850 euro do podziału.
Z kolei półfinałowymi przeciwnikami braci Draganjów będą oznaczeni numerem czwartym Rameez Junaid z Australii i Japończyk Toshihide Matsui bądź para szwedzka Andreas Siljeström / Elias Ymer.
Hungarian Challenger Open, Budapeszt (Węgry)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 64 tys. euro
środa, 7 lutego
ćwierćfinał gry podwójnej:
Marin Draganja (Chorwacja, 1) / Tomislav Draganja (Chorwacja, 1) - Grzegorz Panfil (Polska) / Wołodymir Użyłowski (Ukraina) 3:6, 6:3, 10-1
ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski o transferze Lewandowskiego. "Co ma się wydarzyć, to się wydarzy"