Tommy Haas opóźnia zakończenie kariery. Chce jeszcze występować w deblu
Tommy Haas nie zamierza jeszcze zawiesić rakiety na kołku. 39-letni Niemiec chciałby dalej startować w głównym cyklu, tym razem w rywalizacji deblistów.
Haas przyznał tylko, że jest wielce prawdopodobne, iż jego zeszłoroczne zwycięstwo nad Rogerem Federerem w Stuttgarcie będzie jego ostatnim w singlowej karierze. Zamierza jednak pozostawić sobie otwartą furtkę na grę deblową, gdyby doskwierał mu brak tenisa. Do tego pojawiły się głosy, że chce rozgrywać pokazowe pojedynki w ramach Champions Tour, w którym występują m.in. Jim Courier czy John McEnroe.
Aktualnie Niemiec jest dyrektorem turnieju BNP Paribas Open odbywającego się corocznie na kortach twardych w Indian Wells. W marcu, po jego zakończeniu, ma zamiar poinformować fanów o podjętej przez niego decyzji.
ZOBACZ WIDEO Zamiana ról na konferencji Vitala Heynena. Selekcjoner odpytywał dziennikarzy