Po piłce meczowej Juan Martin del Potro napisał na kamerze imię ukochanego psa. Tenisista jest wielkim miłośnikiem przyrody, a Cesar (rasa nowofundland) przez blisko dekadę był jego wiernym towarzyszem. Argentyńczyk zadedykował mu również zwycięstwo w turnieju ATP World Tour 500, który na przełomie lutego i marca odbył się w Acapulco.
How cute is this.
— Luigi Gatto (@LuisGatTWI) March 18, 2018
Delpo dedicates his win to Cesar, his dog who died last month pic.twitter.com/krc8RqgTw0
O śmierci Cesara "Palito" poinformował kilka tygodni temu wzruszającym wpisem na Instagramie. - Będę za tobą tęsknił, wierny towarzyszu. Przez prawie dziesięć lat czekałeś na mnie z radością, gdy wracałem do domu, chroniłeś mnie, uszczęśliwiałeś całą rodzinę. Teraz odchodzisz w pokoju, pozostawiając ślad w moim sercu. Żegnaj, Cesar.
ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka: Glik nic mi nie mówił, że kończy z kadrą. Na Makuszewskiego czekam