WTA Miami: Agnieszka Radwańska skruszyła opór Alison van Uytvanck. Polka w III rundzie

Agnieszka Radwańska pokonała Belgijkę Alison van Uytvanck i awansowała do III rundy turnieju WTA Premier Mandatory rozgrywanego w Miami.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
Agnieszka Radwańska Getty Images / Pat Scala / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
W II rundzie Miami Open 2018 Agnieszka Radwańska (WTA 32) zmierzyła się w Alison van Uytvanck (WTA 51), z którą wygrała trzy wcześniejsze mecze. Belgijka w ostatnich miesiącach zdobyła dwa tytuły (we wrześniu w Quebec City i w lutym w Budapeszcie). Było to starcie finalistki Wimbledonu 2012 z ćwierćfinalistką Rolanda Garrosa 2015. Lepsza okazała się Radwańska, która zwyciężyła 6:3, 7:6(4).

W złożonym z 12 punktów drugim gemie I seta Radwańska obroniła się przed stratą serwisu odwrotnym krosem forhendowym. Polka nie tylko prezentowała solidną defensywę, ale od początku była aktywna na korcie, często chodziła do siatki, czym wybiła rywalkę z rytmu. Przy 2:2 van Uytvanck odparła trzy break pointy (wolej, kros forhendowy, wygrywający serwis), ale przy czwartym popełniła podwójny błąd. Krakowianka nie podwyższyła na 4:2. Oddała podanie wyrzucając dropszota. Trzy świetne kontry i skuteczny atak przy siatce dały Radwańskiej przełamanie na 4:3. Od tego momentu Polka uzyskała wyraźną przewagę. W dziewiątym gemie wykorzystała trzecią piłkę setową za pomocą efektownego returnu.

Van Uytvanck szukała nowych rozwiązań. Starała się grać agresywniej, sięgała po skróty, chodziła do siatki. W drugim gemie II seta Belgijka próbowała bronić break pointa akcją serwis-wolej, ale precyzyjne minięcie forhendowe dało Polce prowadzenie 2:0. Po chwili krakowiankę zawiodła precyzja przy siatce. Van Uytvanck uzyskała szansę na przełamanie i wykorzystała ją forhendem. Radwańska pogubiła się i w piątym gemie oddała podanie prostym błędem. Polka błyskawicznie się otrząsnęła i odrobiła stratę przełamania korzystając z dwóch pomyłek rywalki. Krakowianka poszła za ciosem i znakomitym returnem wykorzystała break pointa na 5:3.

Radwańska była dwa punkty od zwycięstwa, ale oddała podanie ze stanu 30-0. Świetnym wolejem van Uytvanck uzyskała przełamanie. Polki to nie zbiło z tropu. W tie breaku popisała się genialną kontrą w odpowiedzi na smecza rywalki i nie pozwoliła Belgijce doprowadzić do III partii. Spotkanie dobiegło końca, gdy przy drugiej piłce meczowej van Uytvanck wpakowała bekhend w siatkę.

W trwającym godzinę i 49 minut meczu van Uytvanck popełniła sześć podwójnych błędów i zdobyła tylko dziewięć z 25 punktów przy swoim drugim podaniu. Radwańska cztery razy dała się przełamać, a sama wykorzystała sześć z 12 break pointów.

Było to czwarte spotkanie obu tenisistek. Van Uytvanck jedynego seta urwała Radwańskiej w II rundzie Rolanda Garrosa 2017. W lutym w Budapeszcie Belgijka zdobyła drugi tytuł w głównym cyklu (pierwszy wywalczyła pod koniec ubiegłego sezonu w Quebec City). Polka ostatni triumf święciła w październiku 2016 roku, gdy wygrała turniej rangi Premier Mandatory w Pekinie. W III rundzie Miami Open krakowianka zagra w sobotę z Simoną Halep.

Dla Radwańskiej to 12. występ w Miami. Jedyny raz po pierwszym meczu odpadła w 2008 roku, gdy przegrała z Portugalką Michelle Larcher de Brito. Sześć lat temu krakowianka zdobyła na Florydzie tytuł po zwycięstwie nad Marią Szarapową.

Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Laykold), pula nagród 8,648 mln dolarów
czwartek, 22 marca

II runda gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 30) - Alison van Uytvanck (Belgia) 6:3, 7:6(4)

Program i wyniki turnieju kobiet

ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus o ślubie: spoważniałem
Czy Agnieszka Radwańska awansuje do IV rundy turnieju WTA w Miami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×