WTA Lugano: Magdalena Fręch przegrała dreszczowiec, ale awansowała do turnieju głównego

Facebook / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Facebook / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch zmarnowała piłkę meczową i przegrała z reprezentantką Liechtensteinu w finale eliminacji do turnieju WTA International w Lugano. Polka awansowała do głównej drabinki jako szczęśliwa przegrana.

Fatalne warunki pogodowe w Lugano sprawiły, że trzy mecze decydującej rundy eliminacji, które pozostały do dokończenia, przeniesiono do hali. Magdalena Fręch (WTA 139) przegrała 3:6, 6:1, 6:7(5) z Kathinką von Deichmann (WTA 186).

W poniedziałek reprezentantka Liechtensteinu prowadziła w III secie już 3:0. Fręch zbliżyła się na 2:3 i w trakcie szóstego gema spotkanie została przerwane. We wtorek w hali Polka wyszła na 5:3. Von Deichmann obroniła piłkę meczową i doprowadziła do tie breaka, a w nim wróciła z 1-4. Wcześnie, w 12. gemie, Fręch odparła dwa meczbole.

W trwającym dwie godziny i 45 minut meczu Fręch zaliczyła dziewięć przełamań (rywalka osiem) i zdobyła osiem punktów więcej (117-113), ale te najważniejsze padły łupem Von Deichmann. Było to pierwsze spotkanie obu tenisistek.

Fręch jednak wystąpi w turnieju głównym jako szczęśliwa przegrana. W środę na korcie centralnym Polka zmierzy się ze Szwajcarką Stefanie Vögele. Tego samego dnia von Deichmann zagra z Niemką Laurą Siegemund.

Po dwóch dniach żaden mecz turnieju głównego nie został zakończony. Prognozy pogody w Lugano na kolejne dni są również fatalne.

Samsung Open, Lugano (Szwajcaria)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 10 kwietnia

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Kathinka von Deichmann (Liechtenstein) - Magdalena Fręch (Polska, 5) 6:3, 1:6, 7:6(5)

Źródło artykułu: