Po odpadnięciu w III rundzie imprezy w Monte Carlo Novak Djoković zapowiedział, że zdecyduje, czy zagra w Barcelonie lub Budapeszcie. Ostateczne Serb poprosił o dziką kartę do katalońskiego turnieju, w którym wcześniej wystąpił tylko raz. W 2006 roku odpadł tutaj już po pierwszym spotkaniu, a pogromcą notowanego wówczas na 178. miejscu tenisisty okazał się Daniel Gimeno.
Djoković zajmuje obecnie 13. pozycję w światowym rankingu. W Monte Carlo powrócił do współpracy z trenerem Marianem Vajdą i teraz zamierza odbudować dawną formę. W tym celu musi grać więcej meczów i stąd decyzja, aby przed wyjazdem na majowe zawody w Madrycie wystąpić jeszcze w Barcelonie.
Organizatorzy się cieszą, gdyż w tym roku zawita do Barcelony kilka uznanych nazwisk. Tytułu będzie bronić Rafael Nadal, a oprócz Djokovicia rywalami Hiszpana będą m.in. Bułgar Grigor Dimitrow, Austriak Dominic Thiem i Belg David Goffin. Losowanie głównej drabinki odbędzie się w sobotnie południe.
ZOBACZ WIDEO FC Barcelona znów traci punkty. Rezerwowi nie dali radę Celcie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Novak Djoković osiągnie finał zawodów w Barcelonie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
