Challenger Lizbona: Tomasz Bednarek i Hunter Reese zagrają o tytuł. W półfinale pokonali najwyżej rozstawionych

Challenger Heilbronn: Dustin Brown skreczował. Kamil Majchrzak będzie pierwszą rakietą Polski

W piątkowym półfinale debla challengera w Lizbonie Tomasz Bednarek i Hunter Reese po bardzo wyrównanym meczu okazali się lepsi od najwyżej rozstawionych Sandera Arendsa i Adila Shamasdina. Polsko-amerykański duet pokonał Holendra i Kanadyjczyka 6:4, 2:6, 10-8.

Pojedynek trwał godzinę i 22 minuty. W tym czasie Polak i partnerujący mu Amerykanin nie zaserwowali asa, dwukrotnie zostali przełamani, wykorzystali jednego z siedmiu break pointów i łącznie zdobyli 60 punktów, o dwa mniej od przeciwników.

Bednarek i Reese awansowali do finału w zaledwie drugim wspólnym starcie (w ubiegłym tygodniu dotarli do ćwierćfinału w Bradze). Dla 36-latka z Pabianic to zarazem pierwszy finał w sezonie 2018. Poprzednio w meczu o mistrzostwo wystąpił w listopadzie ubiegłego roku w Mouilleron-le-Captif, grając w parze z Davidem Pelem.

W finale Lisboa Belem Open, w sobotę (początek nie wcześniej niż o godz. 17:00 czasu polskiego), Bednarek i Reese zmierzą się z Marcelo Arevalo i Miguelem Angelem Reyesem. Oznaczeni numerem drugim Meksykanie w 1/2 finału wygrali 5:7, 7:6(6), 11-9 z chorwackimi braćmi Marinem i Tomislavem Draganjami.

ZOBACZ WIDEO Bomba Arkadiusza Milika. Wejście smoka dało zwycięstwo SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Jeśli Bednarek i Reese wygrają sobotni mecz, Polak zdobędzie 21. deblowy tytuł na poziomie ATP Challenger Tour, Amerykanin natomiast - trzeci.

Lisboa Belem Open, Lizbona (Portugalia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
piątek, 18 maja

półfinał gry podwójnej:

Tomasz Bednarek (Polska) / Hunter Reese (USA) - Sander Arends (Holandia, 1) / Adil Shamasdin (Kanada, 1) 6:4, 2:6, 10-8