Roland Garros: katastrofa Kevina Andersona. Diego Schwartzman wystąpi w ćwierćfinale

Kevin Anderson mógł zostać pierwszym od 51 lat tenisistą z RPA w ćwierćfinale Rolanda Garrosa, ale nie wykorzystał prowadzenia 2-0 w setach i dwóch serwisów na wagę zwycięstwa. Ambitnie walczący Diego Schwartzman niespodziewanie pokonał Afrykanera.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Diego Schwartzman Getty Images / Buda Mendes / Na zdjęciu: Diego Schwartzman
Po pierwszych dwóch setach nikt nie dawał Argentyńczykowi szans na odrobienie strat. Kevin Anderson grał bardzo agresywnie. Posyłał płaskie i głębokie piłki oraz wywierał niesamowitą presję na returnie. Tradycyjnie serwował bardzo dobrze i tylko raz dał się zaskoczyć przeciwnikowi. Po dwóch partiach na jego koncie było aż 31 wygrywających uderzeń i 18 błędów własnych. Jego filigranowy rywal skończył tylko sześć piłek i zanotował 14 pomyłek.

Mimo miażdżącej przewagi rozstawionego z "szóstką" reprezentanta RPA Diego Schwartzman wrócił do gry. Nie spanikował, gdy jego przeciwnik prowadził już 5:3 w trzecim secie i od tego momentu wygrał cztery gemy. Historia powtórzyła się w czwartej partii, w której Anderson po raz drugi nie wykorzystał prowadzenia 5:3 i serwisu na mecz w 10. gemie. Argentyńczyk ponownie odrobił stratę, a w tie breaku nie oddał Afrykanerowi już żadnego punktu.

Proporcje się zmieniły, bowiem w trzecim secie finalista US Open 2017 miał 23 błędy własne, zaś w czwartej odsłonie aż 31. Andersona całkowicie opuścił serwis, a Schwartzman kapitalnie sobie radził w wymianach i momentami ośmieszał rywala efektownymi minięciami czy lobami. Tenisista z RPA zdołał jeszcze dwukrotnie odrobić stratę breaka, lecz od stanu po 2 stracił cztery gemy z rzędu. Po trzech godzinach i 51 minutach walki Argentyńczyk triumfował 1:6, 2:6, 7:5, 7:6(0), 6:2.

25-latek z Buenos Aires zanotował w poniedziałkowym pojedynku 31 wygrywających uderzeń i 37 niewymuszonych błędów. Anderson po kapitalnym początku z czasem prezentował się coraz słabiej, dlatego zakończył mecz z liczbą 69 kończących piłek i 93 pomyłek. Po ćwierćfinale US Open 2017 Schwartzman osiągnął 1/4 finału paryskiego turnieju wielkoszlemowego. Został tym samym ósmym Argentyńczykiem w Erze Open, który dotarł do tej fazy w dwóch imprezach Wielkiego Szlema.

O miejsce w półfinale Rolanda Garrosa 2018 rozstawiony z "11" Schwartzman powalczy w środę z najwyżej rozstawionym obrońcą tytułu Hiszpanem Rafaelem Nadalem, który w poniedziałek zwyciężył w trzech setach Niemca Maximiliana Marterera.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 39,197 mln euro
poniedziałek, 4 czerwca

IV runda gry pojedynczej:

Diego Schwartzman (Argentyna, 11) - Kevin Anderson (RPA, 6) 1:6, 2:6, 7:5, 7:6(0), 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO Paweł Kapusta: Piłkarze to nie są okazy w zoo!


Czy Diego Schwartzman awansuje do półfinału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×