WTA Eastbourne: Karolina Woźniacka skruszyła opór Aryny Sabalenki i zdobyła tytuł

Getty Images / Charlie Crowhurst / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka, mistrzyni Nature Valley International 2018
Getty Images / Charlie Crowhurst / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka, mistrzyni Nature Valley International 2018

Dunka Karolina Woźniacka pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę i została triumfatorką turnieju WTA Premier na kortach trawiastych w Eastbourne.

W finale turnieju w Eastbourne doszło do starcia doświadczonej Karoliny Woźniackiej (WTA 2) z młodą Aryną Sabalenką (WTA 45). Dunka pokonała 20-letnią Białorusinkę 7:5, 7:6(5) i po raz drugi została triumfatorką tej imprezy (2009). Dla tenisistki z Mińska, która w półfinale wyeliminowała Agnieszkę Radwańską, był to trzeci finał w głównym cyklu, pierwszy rangi Premier.

W pierwszym secie Woźniacka wróciła ze stanu 3:5. W dziewiątym gemie obroniła dwie piłki setowe. W drugiej partii Sabalenka znów miała swoje szanse. Tym razem nie wykorzystała prowadzenia 3:1, a później w tie breaku od 5-2 straciła pięć punktów z rzędu.

W trwającym godzinę i 57 minut meczu było 11 przełamań, z czego sześć dla Woźniackiej. Dunka zdobyła o osiem punktów więcej od Sabalenki (96-88). Wiceliderka rankingu posłała 23 kończące uderzenia i popełniła 26 niewymuszonych błędów. Białorusince naliczono 40 piłek wygranych bezpośrednio i 48 pomyłek.

Sabalenka i Woźniacka zmierzyły się po raz pierwszy. Dla Białorusinki był to trzeci finał w głównym cyklu. Dwa wcześniejsze osiągnęła w turniejach rangi International. W Tiencinie (2017) przegrała z Marią Szarapową, a w Lugano (2018) uległa Elise Mertens. Woźniacka zdobyła drugi tytuł w sezonie (Australian Open) i 29. w karierze. Bilans finałów Dunki to 29-24.

Woźniacka w półfinale obroniła piłkę meczową w starciu z Andżeliką Kerber i po raz trzeci wystąpiła w finale turnieju w Eastbourne. W 2009 roku święciła triumf po zwycięstwie nad Virginie Razzano. W ubiegłym sezonie Dunka przegrała z Karoliną Pliskovą. W czwartek w ćwierćfinale Czeszkę szansy na obronę tytułu pozbawiła Sabalenka, która w trzecim secie wróciła ze stanu 1:4.

W poniedziałek Sabalenka znajdzie się na najwyższym w karierze 32. miejscu w rankingu. Woźniacka pozostanie na drugiej pozycji. Obie tenisistki czeka teraz występ w wielkoszlemowym Wimbledonie. W I rundzie Dunka zmierzy się z Amerykanką Varvarą Lepchenko, a rywalką Białorusinki będzie Rumunka Mihaela Buzarnescu.

W deblu tytuł zdobyły Gabriela Dabrowski i Yifan Xu, które pokonały 6:3, 7:5 Rumunki Irinę-Camelię Begu i Mihaelę Buzarnescu. Dla Kanadyjki i Chinki to czwarty wspólny tytuł. Wcześniej triumfowały w Miami i New Haven (2017) oraz w Sydney (2018).

Nature Valley International, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 852 tys. dolarów
sobota, 30 czerwca

finał gry pojedynczej:

Karolina Woźniacka (Dania, 1) - Aryna Sabalenka (Białoruś) 7:5, 7:6(5)

finał gry podwójnej:

Gabriela Dabrowski (Kanada, 4) / Yifan Zu (Chiny, 4) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) / Mihaela Buzarnescu (Rumunia) 6:3, 7:5

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rosja nie ustrzegła się błędów przy organizacji. "Kibice nie mieli szans, żeby znaleźć nocleg"

Komentarze (22)
avatar
panda25
30.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety, nie dane było obejrzeć. Jednak sądząc po wyniku, łatwo wygrać Karolinie nie było. Po tym, co widziałem dotychczas w wydaniu Białorusinki, jakoś trudno mi uwierzyć, by ta zmieniła styl Czytaj całość
avatar
steffen
30.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Widzę że "redaktor" Iwanek nawet meczu nie oglądał, opis "po cyferkach" zrobił, i do kasy :D 
avatar
Kri100
30.06.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Czy zaliczamy Gabrielę Dąbrowski do Polek? Skoro Woznatzky się zalicza, to chyba trzeba odnotować "tryumf Polki w deblu" ! :) 
avatar
Tom.
30.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Karolcia!!! Znakomicie!!! :) 
avatar
stanzuk
30.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
W trzeciej rundzie w Wimbledonie czkawką odbije się Caro ten tytuł.