ITF Ołomuniec: Maja Chwalińska bez szans w ćwierćfinale. Porażka w 55 minut

Maja Chwalińska na ćwierćfinale zakończyła występ w turnieju ITF o puli nagród 80 tys. dolarów + hospitality na kortach ziemnych w Ołomuńcu. W piątek polska tenisistka nie sprostała Czeszce Karolinie Muchovej.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Maja Chwalińska Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Można było się spodziewać trudnego spotkania, ale w piątek 16-letnia dąbrowianka zagrała poniżej oczekiwań. To Karolina Muchova (WTA 218) miała inicjatywę na korcie i wykorzystywała każdy moment słabości rywalki. Doskonale zmieniała tempo i rytm akcji. Wiedziała kiedy przyspieszyć, dlatego była niezagrożona przez cały pojedynek.

Maja Chwalińska (WTA 475) powalczyła tylko na początku pierwszego seta, gdy dwukrotnie utrzymała serwis. Czeszka zaatakowała przy stanie po 2 i szybko wypracowała bezpieczną przewagę. Przełamania w piątym oraz dziewiątym gemie załatwiły sprawę i to Muchova wygrała premierową odsłonę 6:3.

W drugiej partii Polka nie stawiła oporu. Rywalka zrobiła wszystko, aby zdobyć breaka na 2:0, gdyż wiedziała, że w ten sposób poczuje się pewniej na korcie. Potem doszło jeszcze do przełamań w czwartym oraz szóstym gemie. Po zaledwie 55 minutach nasza tenisistka przegrała wyraźnie 3:6, 0:6.

Za występ w ćwierćfinale zawodów ITF Cup w Ołomuńcu Chwalińska otrzyma 24 punkty do rankingu WTA. Polka na pewno poprawi w poniedziałek życiówkę i zbliży się do debiutu w Top 400 rankingu WTA. Z kolei Muchova powalczy w sobotę o finał, a jej przeciwniczką będzie Chorwatka Tereza Mrdeza (WTA 245).

ITS Cup, Ołomuniec (Czechy)
ITF Women's Circuit, kort ziemny, pula nagród 80 tys. dolarów + H
piątek, 20 lipca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Karolina Muchova (Czechy) - Maja Chwalińska (Polska) 6:3, 6:0

ZOBACZ WIDEO Ambitne plany Igi Świątek. "Chciałabym wygrać wszystkie Wielkie Szlemy"
Czy Maja Chwalińska zakończy 2018 rok w Top 300?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×