Gdy naprzeciw siebie stają Fabio Fognini i Fernando Verdasco, można spodziewać się wszystkiego. Obaj potrafią wznieść się na genialny poziom, ale też prezentować grę niepasującą do tenisistów z szerokiej czołówki męskich rozgrywek. W sobotę, w półfinale turnieju ATP w Bastad, pokazali swoje lepsze oblicza. Rozegrali znakomity pojedynek, w którym było wszystko - genialne wymiany z głębi kortu, spięcia przy siatce i zwroty akcji. Ostatecznie lepszy okazał się Włoch, który zwyciężył 6:1, 4:6, 7:5.
- Pokonanie Fernando jest naprawdę trudne. To wielki mistrz - mówił Fognini, który wygrał z Verdasco trzeci raz w karierze w siódmej konfrontacji, ale po raz pierwszy na korcie ziemnym. - To nie był łatwy pojedynek. Zacząłem dobrze, a następnie, gdy na początku drugiego seta zostałem przełamany, moja pewność siebie spadła. Trzeci set był loterią - analizował tenisista z San Remo.
Dla Fogniniego to 16. awans do finału imprezy rangi ATP World Tour. Jeśli zwycięży, zdobędzie siódmy tytuł. W tym sezonie okazał się najlepszy w innych zawodach rozgrywanych na ceglanej mączce, w Sao Paulo.
ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"
W drugim sobotnim pojedynku Richard Gasquet zatrzymał rewelacyjnego Henriego Laaksonena. Szwajcar wszedł do głównej drabinki jako tzw. "szczęśliwy przegrany" i dotarł aż do półfinału, ale na tym etapie jego piękny sen dobiegł końca. W starciu z Gasquetem bowiem nie miał wiele do powiedzenia. Francuz w pełni kontrolował przebieg spotkania i zwyciężył 6:2, 6:3.
Wygrywając, Gasquet znalazł się w 31. finale w karierze. Dotychczas wywalczył 15 tytułów. W tegorocznych rozgrywkach w pojedynkach o mistrzostwo rywalizował dwukrotnie. W lutym w Montpellier został pokonany, ale w czerwcu w Den Bosch mógł cieszyć się z trofeum.
Niedzielny mecz (początek o godz. 14:00) będzie czwartym pojedynkiem pomiędzy Fogninim a Gasquetem. Częściej, dwukrotnie, wygrywał Francuz. Lecz to Włoch triumfował w ich jedynym starciu rozegranym na nawierzchni ziemnej - w 2013 roku w Monte Carlo.
SkiStar Swedish Open, Bastad (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 501,3 tys. euro
sobota, 21 lipca
półfinał gry pojedynczej:
Fabio Fognini (Włochy, 3) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 5) 6:1, 4:6, 7:5
Richard Gasquet (Francja, 4) - Henri Laaksonen (Szwajcaria, LL) 6:2, 6:3