Venus Williams (WTA 14) nie awansowała do półfinału turnieju w San Jose. Amerykanka przegrała 4:6, 6:7(2) z Marią Sakkari (WTA 49). Była liderka rankingu nie wykorzystała prowadzenia 3:0 w pierwszym i 5:3 w drugim secie. Przy 5:4 w drugiej partii miała dwie piłki setowe. W 2000 i 2002 roku triumfowała ona w tym turnieju, gdy odbywał się na Uniwersytecie Stanforda.
Sakkari w poprzednich rundach oddała pięć gemów Christinie McHale i Timei Babos. W ćwierćfinale posłała 21 kończących uderzeń, o trzy więcej niż Williams. Amerykanka w ciągu godziny i 43 minut popełniła 43 niewymuszone błędy. Greczynka wykorzystała sześć z ośmiu break pointów.
Elise Mertens (WTA 15) pokonała 7:6(4), 6:3 Johannę Kontę (WTA 48). W pierwszym secie Belgijka wróciła z 2:5 i obroniła dwie piłki setowe przy 5:6, 15-40. W trwającym 93 minuty meczu tenisistki zaserwowały po sześć asów i miały po sześć break pointów. Mertens dwa razy oddała podanie, a sama uzyskała trzy przełamania. Było to ich drugie spotkanie w tym roku. W Miami zdecydowane zwycięstwo odniosła Brytyjka (6:2, 6:1).
Mihaela Buzarnescu (WTA 24) wygrała 6:1, 7:5 z Ajlą Tomljanović (WTA 65). W drugiej partii Rumunka obroniła dwie piłki setowe i od 3:5 zdobyła cztery kolejne gemy. W ciągu 85 minut tenisistka z Bukaresztu posłała siedem asów i zdobyła 26 z 35 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z ośmiu break pointów.
Nieszczęśliwie turniej zakończył się dla Wiktorii Azarenki (WTA 108), która zmierzyła się z Danielle Collins (WTA 42). W zaciętym pierwszym secie Białorusinka prowadziła 5:3. W 12. gemie zmarnowała cztery piłki setowe, z czego trzy przy 40-0, ale ostatecznie była górą w tie breaku. W pierwszym gemie drugiej partii była liderka rankingu doznała kontuzji pleców. Przy stanie 0:3 skorzystała z przerwy medycznej, ale w niczym jej to nie pomogło. Ból okazał się zbyt dokuczliwy. Przy wyniku 7:6(4), 0:3 Azarenka skreczowała.
W ciągu 96 minut Białorusinka popełniła siedem podwójnych błędów i zdobyła tylko osiem z 21 punktów przy swoim drugim podaniu. Collins obroniła osiem z 10 break pointów, a sama wykorzystała cztery z ośmiu szans na przełamanie. Amerykanka awansowała do drugiego półfinału w sezonie, po Miami. W styczniu ubiegłego roku była klasyfikowana na 260. miejscu w rankingu, a po turnieju w San Jose może nawet zadebiutować w czołowej "30".
W półfinale Mertens zmierzy się z Buzarnescu, z którą wygrała wszystkie trzy dotychczasowe mecze. Po raz ostatni zmierzyły się w styczniu tego roku w finale w Hobart i Belgijka zwyciężyła 6:1, 4:6, 6:3. Sakkari zagra z Collins i będzie to ich pierwsza konfrontacja.
Mubadala Silicon Valley Classic, San Jose (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 799 tys. dolarów
piątek, 3 sierpnia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Elise Mertens (Belgia, 4) - Johanna Konta (Wielka Brytania) 7:6(4), 6:3
Mihaela Buzarnescu (Rumunia, 5) - Ajla Tomljanović (Australia) 6:1, 7:5
Maria Sakkari (Grecja) - Venus Williams (USA, 3/WC) 6:4, 7:6(2)
Danielle Collins (USA) - Wiktoria Azarenka (Białoruś) 6:7(4), 3:0 i krecz
ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć