ATP Toronto: Nick Kyrgios przegrał ze Stanem Wawrinką i z kontuzją. Kei Nishikori odpadł w I rundzie

Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Nick Kyrgios

Nick Kyrgios w trzech setach przegrał ze Stanem Wawrinką w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Toronto. Z zawodami pożegnał się już także Kei Nishikori.

Start Nicka Kyrgiosa i Stana Wawrinki w turnieju ATP Masters 1000 w Toronto był niepewny. Australijczyk w minionych dniach zmagał się z kontuzją biodra i wycofał się z ubiegłotygodniowej imprezy w Waszyngtonie. Szwajcar natomiast w głównej drabince znalazł się dopiero w piątek po tym, jak otrzymał dziką kartę, z której zrezygnował Andy Murray. We wtorek zmierzyli się ze sobą w I rundzie.

To był mecz z podtekstem. W 2015 roku, właśnie podczas Rogers Cup, tyle że w Montrealu, w czasie ich spotkania doszło do skandalu. Kyrgios wówczas w niewybrednych słowach obraził partnerkę Wawrinki. Zachowanie tenisisty z Canberry potępiła Rada Zawodników ATP, a on sam został ukarany grzywną oraz czterotygodniową dyskwalifikacją.

W pierwszym secie wtorkowego pojedynku przewaga Kyrgiosa była miażdżąca. Australijczyk fenomenalnie serwował, dominował w wymianach i wygrał tę partię 6:1. Ale od drugiej odsłony mecz się wyrównał. Wpływ na to miały problemy tenisisty z Canberry, który znów zaczął odczuwać ból lewego biodra. Poprosił o wizytę fizjoterapeuty, a od tego momentu jego gra ograniczyła się wyłącznie do serwisu i szalonych uderzeń wykonywanych bez dobiegu.

Drugiego seta Wawrinka wygrał 7:5. W trzecim sytuacja się powtórzyła. Kyrgios znów dzielnie walczył przez 11 gemów, ale w 12. Szwajcar wywalczył dwa setbole, będące jednocześnie piłkami meczowymi. Pierwszego Australijczyk obronił asem, ale przy drugim wykonał nieudaną akcję serwis-wolej.

Mecz trwał dwie godziny i trzy minuty. W tym czasie Wawrinka zaserwował 13 asów, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał dwa z sześciu break pointów, posłał 35 zagrań kończących, popełnił 23 niewymuszone błędy oraz łącznie zdobył 90 punktów, o dziewięć mniej od rywala. Kyrgiosowi z kolei zapisano 26 asów, 44 uderzenia wygrywające i 34 pomyłki własne.

Pokonując Kyrgiosa, Wawrinka odniósł pierwsze zwycięstwo w imprezie rangi ATP World Tour Masters 1000 od maja ubiegłego roku, gdy w Rzymie ograł Benoita Paire'a. O kolejną wygraną Szwajcar powalczy z Martonem Fucsovicsem.

Z turniejem pożegnał się już także Kei Nishikori. Japończyk rozpoczął mecz z Robinem Haase od przełamania i wyjścia na prowadzenie 3:0, lecz zdobył zaledwie trzy z kolejnych 16 rozegranych gemów i ostatecznie uległ Holendrowi 5:7, 1:6. Haase, zeszłoroczny półfinalista Rogers Cup, w III rundzie zmierzy się z Juanem Martinem del Potro, z którym ma bilans 0-5.

Sam Querrey zaserwował 13 asów, wykorzystał cztery z siedmiu break pointów i pokonał 6:2, 7:5 Adriana Mannarino. W II rundzie Amerykanin zagra z Diego Schwartzmanem. Karen Chaczanow oddał pięć gemów Filipowi Krajinoviciowi, a w kolejnej fazie stanie naprzeciw Pablo Carreno. Z kolei Ilja Iwaszka w 1/16 finału zmierzy się z Ryanem Harrisonem, który w amerykańskim starciu okazał się lepszy od Mackenzie'ego McDonalda, "szczęśliwego przegranego" z eliminacji.

Rogers Cup, Toronto (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,315 mln dolarów
wtorek, 7 sierpnia 

I runda gry pojedynczej:

Stan Wawrinka (Szwajcaria, WC) - Nick Kyrgios (Australia, 16) 1:6, 7:5, 7:5
Robin Haase (Holandia) - Kei Nishikori (Japonia) 7:5, 6:1
Sam Querrey (USA) - Adrian Mannarino (Francja) 6:2, 7:5
Karen Chaczanow (Rosja) - Filip Krajinović (Serbia) 6:3, 6:2
Ryan Harrison (USA, Q) - Mackenzie McDonald (USA, LL) 6:4, 6:2

wolne losy: Rafael Nadal (Hiszpania, 1), Alexander Zverev (Niemcy, 2), Juan Martin del Potro (Argentyna, 3), Kevin Anderson (RPA, 4), Grigor Dimitrow (Bułgaria, 5), Marin Cilić (Chorwacja, 6), Dominic Thiem (Austria, 7), John Isner (USA, 8)

ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć

Komentarze (1)
avatar
Frey093
7.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ból biodra Kyrgiosa, a dalej gra w deblu? Okeeeej