Serena Williams ma problem mentalny. "Poczułam, że nie jestem dobrą mamą"

Podczas turnieju WTA w San Jose Serena Williams była daleka od najlepszej dyspozycji i z tego też powodu wycofała się rywalizacji w Montrealu. Amerykanka opowiedziała o swoich problemach w mediach społecznościowych.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Serena Williams Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Serena Williams
Po urodzeniu dziecka Serena Williams przezwyciężyła problemy zdrowotne, które zagrażały jej życiu i wróciła do rywalizacji na światowych kortach. Łatwo nie było, ale Amerykanka osiągnęła finał Wimbledonu 2018 i wydawało się, że jest spragniona kolejnych sukcesów. Tymczasem w ostatnich tygodniach 23-krotna mistrzyni wielkoszlemowa z powodów osobistych fatalnie zaprezentowała się w San Jose, a następnie wycofała się z turnieju Rogers Cup w Montrealu.

Młodsza z sióstr Williams wyjawiła ostatnio w mediach społecznościowych, w czym tkwi problem. - Ostatni tydzień nie był dla mnie łatwy. Nie tylko musiałam zaakceptować jakieś trudności osobiste, ale miałam też kompletnego "doła". Przede wszystkim poczułam, że nie jestem dobrą mamą. Przeczytałam kilka artykułów, z których dowiedziałam się, że takie emocje poporodowe mogą utrzymywać się nawet przez trzy lata. Po rozmowie z moją mamą, siostrami oraz przyjaciółmi dowiedziałam się, że jest to coś normalnego - wyznała Serena.

- To całkowicie normalne, że nie robię wszystkiego, co wystarczające dla dziecka, gdy w tym samym momencie chcę być jak najlepszą sportsmenką. Wydaje mi się, że mimo tego, że jestem z nią każdego dnia, to nie spędzam z nią wystarczająco dużej ilości czasu. Większość z matek musi zmierzyć się z tym samym kłopotem. Kiedy zostaje się w domu albo pracuje, to zawsze znalezienie odpowiedniego balansu w kontaktach z dzieckiem staje się prawdziwą sztuką. Matki, jesteście prawdziwymi bohaterkami. Jeśli macie słaby dzień albo tydzień, to spokojnie. Ja ma tak samo! - dodała była liderka rankingu WTA.

Last week was not easy for me. Not only was I accepting some tough personal stuff, but I just was in a funk. Mostly, I felt like I was not a good mom. I read several articles that said postpartum emotions can last up to 3 years if not dealt with. I like communication best. Talking things through with my mom, my sisters, my friends let me know that my feelings are totally normal. It’s totally normal to feel like I’m not doing enough for my baby. We have all been there. I work a lot, I train, and I’m trying to be the best athlete I can be. However, that means although I have been with her every day of her life, I’m not around as much as I would like to be. Most of you moms deal with the same thing. Whether stay-at-home or working, finding that balance with kids is a true art. You are the true heroes. I’m here to say: if you are having a rough day or week--it’s ok--I am, too!!! There’s always tomm!

Post udostępniony przez Serena Williams (@serenawilliams)

Przed występem w wielkoszlemowym US Open 2018 Serena Williams jest jeszcze zgłoszona do turnieju WTA Premier 5, który w przyszłym tygodniu odbędzie się na kortach twardych w Cincinnati.

ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć


Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
Czy Serena Williams wygra US Open 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×