Zaprzepaszczona szansa Agnieszki Radwańskiej. Polka nie będzie rozstawiona w US Open

Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska

Odpadnięcie w I rundzie turnieju WTA Premier w Cincinnati oznacza, że Agnieszka Radwańska nie zostanie rozstawiona w zbliżającym się US Open. Dla Polki będzie to pierwsza taka sytuacja od 11 lat.

Rozgrywany w tym tygodniu turnieju WTA w Cincinnati jest dla tenisistek ostatnią szansą na poprawienie swojej pozycji w rankingu przed losowaniem US Open. Agnieszka Radwańska do zawodów w stanie Ohio przystępowała jako 38. zawodniczka świata. Tak niskiej lokaty w klasyfikacji singlistek nie zajmowała od czerwca 2007 roku, gdy także była 38.

Do 32. w rankingu Shuai Zhang (w Wielkim Szlemie rozstawione są 32 tenisistki) Radwańska traci 149 punktów. Aby zniwelować tę różnicę, w Cincinnati musiała awansować co najmniej do ćwierćfinału. Jednak przygodę z turniejem zakończyła już w I rundzie, przegrywając 3:6, 3:6 z Karoliną Pliskovą.

To oznacza, że Radwańska nie tylko nie poprawi swojej pozycji, ale i straciła szansę na rozstawienie w rozpoczynającym się 27 sierpnia US Open. Tym samym po raz pierwszy od 11 lat Polka wystąpi w imprezie wielkoszlemowej bez numerka przy nazwisku.

Ostatni turniej Wielkiego Szlema, w którym krakowianka była nierozstawiona, to Wimbledon 2007. Dotarła wówczas do III rundy. Z kolei w US Open poprzednio taka sytuacja miała miejsce w 2006 roku. Wtedy Polka przeszła przez kwalifikacje i odpadła w II rundzie.

Wprawdzie w przyszłym tygodniu 29-latka z Krakowa zagra w w New Haven, ale nawet jeśli zwycięży w tym turnieju, i tak nie zostanie rozstawiona w US Open. Losowanie nowojorskiej lewy Wielkiego Szlema odbędzie się bowiem w czwartek 23 sierpnia, na podstawie listy rankingowej, która zostanie opublikowana w poniedziałek 20 sierpnia, a więc dzień po zakończeniu zmagań w Cincinnati.

Oczywiście, rankingi nie grają. Ale fakt, że Radwańska nie zostanie rozstawiona w US Open, oznacza, iż już w I rundzie może trafić na jedną z 32 najwyżej aktualnie notowanych tenisistek świata. Gdyby miała numerek przy nazwisku, z przeciwniczką z najlepszej "32" zagrałaby najwcześniej w III rundzie.

ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: Jesteśmy prawdziwą potęgą. Mamy złotą reprezentację

Komentarze (21)
avatar
BTAS
17.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pliskova była po kilku turniejach rozegrana, Agnieszka zaczynała po przerwie, źle trafiła na początku na trudną rywalkę w cugu, szkoda, 
avatar
Trzygrosz54
16.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Aga musi zagrać kilka meczów przed US , czyli dobrze zrobiłoby wygranie kilku spotkań w New Haven,a potem....drżyjcie faworytki ....
Tak sobie żartuję na poważnie........Ta dziewczyna ma jesz
Czytaj całość
avatar
Kostek24
16.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak sie słabo gra, i nie stara odnieść zwyciestwa to trzeba sie teraz mocno natrudzić, chociaz tak sobie myśle - czas na rodzenie - pewne bedzie przynajmniej 500 , oczywiście - złotych 
avatar
stanzuk
16.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To jest dobra sytuacja dla Radwańskiej, że jest nierozstawiona. Wylosuje w pierwszej rundzie kogos z scisłego topu, i odpadnie na Arthur Ashe Stadium. Byłaby rozstawiona, i przegrałaby w pierws Czytaj całość
avatar
Korcula
16.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ona swoje już zrobiła i zarobiła teraz gra dla przyjemnosci