WTA New Haven: Monica Puig lepsza od Caroline Garcii. Krecz Petry Kvitovej

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Monica Puig
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Monica Puig

Portorykanka Monica Puig pokonała Francuzkę Caroline Garcię w ćwierćfinale turnieju WTA Premier w New Haven. Czeszka Petra Kvitova nie dokończyła meczu z Hiszpanką Carlą Suarez.

Monica Puig (WTA 72) nawiązała do czasów swojego największego triumfu (złoty medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro) i w spotkaniu z Caroline Garcią (WTA 6) zaprezentowała sporą dawkę efektownego tenisa. Portorykanka pokonała Francuzkę 7:5, 1:6, 6:2 i awansowała do półfinału turnieju w New Haven.

W pierwszej partii Puig wróciła z 2:5 i obroniła dwie piłki setowe w 10. gemie. W drugim secie nie miała nic do powiedzenia, a w decydującej odsłonie wyszła na 5:0 i nie wypuściła zwycięstwa z rąk. W trwającym dwie godziny i osiem minut spotkaniu Portorykanka posłała 33 kończące uderzenia przy 28 niewymuszonych błędach. Garcia miała 26 piłek wygranych bezpośrednio i 26 pomyłek. Puig obroniła 10 z 15 break pointów, a sama wykorzystała sześć z 14 szans na przełamanie.

Portorykanka podwyższyła na 3-0 bilans meczów z Garcią. Było to ich drugie starcie w New Haven. W 2013 roku w kwalifikacjach Puig zwyciężyła 6:2, 6:4. Francuzka w ostatnich tygodniach pokonała dwie byłe liderki rankingu, Marię Szarapową w Montrealu i Wiktorię Azarenkę w Cincinnati. Tenisistka z Lyonu na finał czeka od jesieni ubiegłego roku, gdy jako pierwsza tenisistka triumfowała w jednym sezonie w Wuhanie i Pekinie. Puig osiągnęła pierwszy półfinał od października (Luksemburg).

ZOBACZ WIDEO Problemy triumfatorki juniorskiego Wimbledonu przed turniejem. Świątek: "W Polsce nie ma warunków"

Kolejną rywalką mistrzyni olimpijskiej będzie Carla Suarez (WTA 30). Hiszpanka wygrała 6:3 pierwszą partię z Petrą Kvitovą (WTA 5) i dwukrotna mistrzyni Wimbledonu skreczowała z powodu kontuzji lewego ramienia. Czeszka w New Haven triumfowała trzy razy (2012, 2014, 2015) i miała szansę dołączyć do Venus Williams i Karoliny Woźniackiej, które jako jedyne zwyciężyły w tym turnieju po cztery razy. Suarez awansowała do pierwszego półfinału od lipca ubiegłego roku (Bukareszt).

Aryna Sabalenka (WTA 25) pokonała 6:3, 6:2 Belindę Bencić (WTA 43). Szwajcarka do głównej drabinki weszła w miejsce Simony Halep. W trwającym 63 minut spotkaniu Białorusinka obroniła sześć break pointów, a sama wykorzystała trzy z siedmiu szans na przełamanie. Naliczono jej 22 kończące uderzenia i 16 niewymuszonych błędów. Bencić miała 11 piłek wygranych bezpośrednio i 19 pomyłek.

Sabalenka w drugim kolejnym turnieju wystąpi w półfinale. W ubiegłym tygodniu w Cincinnati w walce o finał uległa Simonie Halep. Tym razem zmierz się z Julią Goerges (WTA 9), która zwyciężyła 6:4, 6:2 Jekaterinę Makarową (WTA 49). Niemka w obu setach wróciła ze stanu 0:2. W ciągu 79 minut wykorzystała pięć z 11 break pointów. Rosjanka popełniła siedem podwójnych błędów i zdobyła tylko dziewięć z 29 punktów przy swoim drugim podaniu. Moskwianka była górą w dwóch poprzednich meczach z Goerges.

Connecticut Open, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 799 tys. dolarów
czwartek, 23 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Juli Görges (Niemcy, 5) - Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:4, 6:2
Monica Puig (Portoryko, Q) - Caroline Garcia (Francja, 2) 7:5, 1:6, 6:2
Carla Suarez (Hiszpania) - Petra Kvitova (Czechy, 3) 6:3 i krecz
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Belinda Bencić (Szwajcaria, LL) 6:3, 6:2

Komentarze (2)
avatar
Kri100
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Monika dała czadu w tym meczu. Miny Karoliny świadczyły, że to nie był jej dzień. 
agi12
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mocno przeciętną formę prezentuje Garcia w tym sezonie. W końcówce sezonu ma całą masę punktów do obrony więc jeżeli nie poprawi swojej gry czeka ją spory spadek w rankingu.
Jeśli chodzi o Kvit
Czytaj całość