US Open: Hubert Hurkacz zadebiutuje w głównej drabince. Polak przeszedł przez eliminacje

Agencja Gazeta / Łukasz Cynalewski / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Agencja Gazeta / Łukasz Cynalewski / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz wystąpi w wielkoszlemowym US Open 2018, który w poniedziałek 27 sierpnia rozpocznie się w Nowym Jorku. W piątek polski tenisista z powodzeniem przeszedł przez trzystopniowe eliminacje do turnieju singla.

W kwalifikacjach Hubert Hurkacz (ATP 109) spisał się znakomicie. W trzech spotkaniach nie stracił nawet seta i zasłużenie awansował do głównej drabinki międzynarodowych mistrzostw USA. 21-latek z Wrocławia zwyciężył na początek Australijczyka Johna-Patricka Smitha i Białorusina Jegora Gerasimowa. W piątkowym finale eliminacji okazał się lepszy od Pedro Martineza (ATP 182).

Hiszpan chciał po raz pierwszy w karierze awansować do turnieju głównego zawodów wielkoszlemowych. Piątkowy pojedynek otworzył przełamaniem, ale oznaczony "szóstką" Hurkacz błyskawicznie odrobił stratę breaka. Potem panowie uważnie pilnowali własnego podania. Dopiero w ósmym gemie do ataku ruszył nasz reprezentant, który odebrał serwis rywalowi, a następnie zwieńczył seta przy pierwszej okazji.

W drugiej partii obaj tenisiści mieli sporo problemów przy własnym podaniu. Hurkacz rozpoczął od przełamania i z trudem wygrał serwis na 2:0. Gdy w piątym gemie zdobył breaka na 4:1, zanosiło się na jego łatwe zwycięstwo. Tymczasem 21-latek z Walencji jeszcze odrobił część strat, lecz nie poszedł za ciosem. Polak przełamał na 5:2, ale nie zakończył pojedynku przy swoim serwisie. Uczynił to dopiero przy podaniu Hiszpana w dziewiątym gemie, gdy przy drugiej piłce meczowej zwieńczył trwające 99 minut spotkanie wynikiem 6:3, 6:3.

Tym samym Hurkacz będzie jedynym Polakiem w głównej drabince singla mężczyzn US Open 2018. Ostatnim był w 2016 roku Jerzy Janowicz, który już w I rundzie przegrał z Novakiem Djokoviciem. Tenisista z Wrocławia wystąpi w trzecim kolejnym turnieju Wielkiego Szlema. Na kortach Rolanda Garrosa przeszedł przez eliminacje i wygrał jeden mecz w głównej drabince. Z kolei w Wimbledonie wystąpił jako "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji, ale odpadł już po pierwszym pojedynku.

ZOBACZ WIDEO: Janusz Gołąb: Znaleźliśmy się w pułapce na K2. To było ogromne zagrożenie

Hurkacz poznał rywala w międzynarodowych mistrzostwach USA już w piątek, po zakończeniu wszystkich spotkań eliminacji. Jego przeciwnikiem w I rundzie będzie we wtorek włoski kwalifikant Stefano Travaglia.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53 mln dolarów
piątek, 24 sierpnia

III runda eliminacji gry pojedynczej mężczyzn:

Hubert Hurkacz (Polska, 6) - Pedro Martinez (Hiszpania) 6:3, 6:3

Komentarze (18)
avatar
Mossad
25.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I trafil Hurki na kolege z kwalifikacji.
Travaglia.
Jest szansa na punkty i kase.
A potem znowu Cilić.
Niestety wszystko malo atrakcyjne. 
avatar
Kri100
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wiecie co - HuHu ma zadatki na fajnego, spokojnego gracza. Znowu słyszałem wywiad z nim, robi wrażenie bardzo poukładanego. 
avatar
eurolotos
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Więcej raczej nie wygra. 
avatar
Lovuś
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Brawo. Hubert już z pewnego poziomu nie schodzi.
Najlepiej byłoby trafić kwalifikanta, a jest w sumie na to dość duża szansa. 
avatar
explosive
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Losowanie dla H potencjalnie ciekawe - można zagrać z całą wierchuszka mlodziakow - Zverev, Tsitsipas, Szapalov - czemu nie. Ja jednak najbardziej życzę Hubertowi Benoita Paire - no i 2 rundy z Czytaj całość