Serena Williams w I rundzie US Open pokonała Magdę Linette, tracąc przy tym cztery gemy. Dziennikarze podczas konferencji prasowej zapytali amerykańską gwiazdę, jak będzie obchodzić pierwsze urodziny swojej córeczki, Alexis Olympii.
- Olympia nie świętuje urodzin. Jesteśmy Świadkami Jehowy, więc tego nie robimy - wyjawiła tenisistka.
Świadkowie Jehowy nie celebrują żadnych świąt religijnych, takich jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc, a także nie świętują urodzin. Uważają, że te obchody mają pogańskie pochodzenie.
Już w wywiadzie z magazynem "Vogue" w ubiegłym roku Williams opowiadała o swoim wyznaniu. - Bycie Świadkiem Jehowy jest dla mnie ważne. Alexis (Ohanian, mąż tenisistki - przyp. red.) nie chodził do żadnego kościoła, ale jest bardzo chłonny nowej wiedzy, a nawet przejmuje inicjatywę, stawia jednak moje potrzeby na pierwszym miejscu - dodała.
Tenisistka myśli o tym, by przenieść się do San Francisco, gdzie jej mąż Alexis Ohanian ma siedzibę firmy, a wtedy zostanie mamą na pełen etat. - Jednak absolutnie jeszcze teraz do tego nie dojdzie. Chcę wygrać jeszcze więcej Wielkich Szlemów - zapewniła.
ZOBACZ WIDEO Największy sukces 17-letniej Igi Świątek. "Czułam się już gotowa"
urodziny bardzo naciągane a boże narodzenie... pogańskie... jehowi opierają sięna bibli... przecież boże narodznie to obchodzenie narodzin jezusa... w Czytaj całość