Start
Tenis
Hubert Hurkacz
Challenger Genua: Hubert Hurkacz w ćwierćfinale po obronie piłek meczowych

Challenger Genua: Hubert Hurkacz w ćwierćfinale po obronie piłek meczowych

Hubert Hurkacz wrócił w czwartek z dalekiej podróży w pojedynku z Juanem Ignacio Londero. Polak pokonał Argentyńczyka w trzech setach i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP Challenger Tour na kortach ziemnych w Genui.

Rafał Smoliński 06 Września 2018, 14:57

East News / Wojciech Kubik / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Cykl ITF: Iga Świątek gromi w 46 minut w Montreux. Katarzyna Piter zmarnowała piłkę meczową w Sofii

Drugi mecz w turnieju AON Open 2018 okazał się dla 21-letniego Polaka wyjątkowo trudny. Juan Ignacio Londero (ATP 123) dwukrotnie prowadził w pierwszym secie z przewagą przełamania, zanim tenisista z Wrocławia wyrównał na po 4. Argentyńczyk zdobył jednak kluczowego breaka w 11. gemie, po czym wykorzystał drugą piłkę setową przy własnym podaniu.

Hubert Hurkacz (ATP 109) słabo także zaczął drugą partię. Przegrywał 1:2 ze stratą breaka. Potem przy stanie 4:5 obronił dwie piłki meczowe przy serwisie przeciwnika. Polakowi udało się przełamać serwis Londero i był to moment zwrotny całego spotkania. Nasz reprezentant wygrał następnie aż dziewięć gemów z rzędu, wieńcząc po dwóch godzinach i 19 minutach pojedynek wynikiem 5:7, 7:5, 6:0.

Czwartkowym zwycięstwem Hurkacz przypieczętował poniedziałkowy awans do Top 100 rankingu ATP. W Genui wywalczył już 25 punktów i może zdobyć 20 kolejnych, jeśli wygra następny mecz. Jego przeciwnikiem będzie w piątek oznaczony "ósemką" Włoch Lorenzo Sonego (ATP 121).

AON Open, Genua (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 127 tys. euro
czwartek, 6 września

II runda gry pojedynczej:

Hubert Hurkacz (Polska, 4) - Juan Ignacio Londero (Argentyna) 5:7, 7:5, 6:0

ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Potrzebowałyśmy z Agą odciąć się od taty. To była dobra decyzja

Polub Tenis na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 6

Zgłoś błąd

inf. własna

Polecane

Komentarze (6)

tad49 07-09 19:24 Zgłoś komentarz

Chyba Hurkaczowi potrzebny jest psycholog. Wydaje się że dopadł go "syndrom Radwańskiej" , czyli przegrał mecz w swojej głowie. W 3-im secie przy prowadzeniu 6:5 miał 2 piłki meczowe,
Czytaj całość
których nie wykorzystał, a w tiebreak'u grał jak przysłowiowa "noga" - jakby grał pierwszy raz w życiu tiebreak'a . Trzeba przegrać , jeśli serwując z 5 punktów zdobywa się 1.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
tad49 07-09 18:06 Zgłoś komentarz

Już nie wymiata. Po wysoko wygranym 1-ym secie, w 2-im role się odwróciły. Musi się jeszcze dużo uczyć, może potrzebny psycholog. Mógł przełamać, na początku - w 1-ym gemie, nie
Czytaj całość
wykorzystał break'a, a później przy własnym podaniu 0:40 i przegrał, zrobiło się 1:3, a później 1:4.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Mossad 06-09 20:09 Zgłoś komentarz

No Hurki ale wymiata. Nie tylko potrafi przegrac wygrany mecz, ale coraz czesciej potrafi wygrac przegrany mecz. Po 6 tygodniach na betonie za Oceanem, powrot do Europy bez odpoczynku na cegle i
Czytaj całość
ogranie specjaliste od maczki robi wrazenie.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
explosive 06-09 16:11 Zgłoś komentarz

Taki mecz - wygrany po 2 obronionych mp - musi cieszyć. Myślę że kolejna runda - na fali - bez kłopotów.

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
TSP 06-09 15:33 Zgłoś komentarz

Brawo Hubert! Gratulacje!

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
ZZZ09 06-09 15:09 Zgłoś komentarz

W live ATP jest już 95,a jutro w 1/4 być może rewanż z Sonego za Budapeszt :)

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Polski tenis ATP Challenger ATP Włochy Genua Polska Tenis ATP Challenger Genua Hubert Hurkacz Lorenzo Sonego Juan Ignacio Londero

Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl